Czy wierzycie że istnieje ktoś taki jak druga połówka

TAK:):):)

gość dziś Nie istniej ktos taki jak druga połówka,związki to jest tylko pogrążanie się upokorzeniu i niewygodzie. Szczęscia nie znajdziesz z drugą połówką to są tylko wieczne niezgody,chodzenie na kompromisy i cigła potrzeba akceptacji lub czekanie na odpowiednią chwilę żeby coś... to jest udręka dla duszy x a co mają do tego związki? ja mam na myśli prawdziwą miłość i może niekoniecznie druga połówka, bo nie wyobrażam sobie, żeby mi akurat jedna osoba, akurat płci przeciwnej miała uzupełnić, bo bez tego jestem wadliwa

Jestem tego pewny,że drugie połówki istnieją.Tylko prawie nikt z nimi życia nie spędzi.Prawie nikt ich nie spotka,a nawet jak spotka to albo będzie zajęta,albo zadziała mechanizm,że jak człowiekowi jest za dobrze,to nie umie tego docenić.

Nie wierzę, że ktoś może być taki sam jak ja. Nie ma identycznych ludzi. Każdy człowiek jest inny.

Nie spotkałam takiej jeszcze.Przykro mi tylko,że umrę samotnie.Jakkolwiek bycie samemu czasami jest fajne,to jednak nie na dłuższą metę.Szkoda,że mi się tak nie ułożylo.A chciałam mieć rodzine,albo przynajmniej kogoś bliskiego.Sama sobie radzę ale ogólnie bywa ciężko.Już dawno powinnam mieć rodzinę,a tak czuje się jakaś wyobcowana.Nawet jak pare miesięcy temu byłam w szpitalu,nikt do mnie nie przyszedł.No nic.I co mogę na to poradzić?Właśnie nic.Albo będę miała szczęście albo nie,taka rzeczywistość.

To by wycghodziło że mnie jest tylko połowa:O Straszne, że do mojego normalnego funkcjonowania byłby mi niezbędny ktoś inny