Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trudne pytania czyli dysputy domorosłych filozofów SERDECZNIE ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość gość

Podsuwajcie jakieś pytania, koncepty, zagadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy życie osób pracujących (pracoholików) ma jakiś sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że tak aczkolwiek jest on mało uchwytny. Sensem ich życia jest pieniądz który jest z kolei celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy życie człowieka polega na prokreacji a reszta jest zbędną otoczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Nie. Bo lepiej sie spuścić w fajną cip/ke iż w zapuszczoną psioche. A to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go to  ewa
jak powstał człowiek skąd się wziął, co było przed życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bakterie. Przed bakteriami gazy które utworzyły bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatem pierdząc (gazy) i nie myjąc dopy (bakterie) tworzę życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roznica miedzy osoba pracujaca a pracoholikiem jest taka jak miedzy kims kto wspolzyje seksualnie a seksoholikiem a wiec - o tzo hoci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO CO FACECI MAJĄ SUTKI ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po nic. Jest to dowód na to że zarówno kobiety jak i mężczyźni powstali z jednego szablonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom dyskusji poraza . Poczytajcie Sokratesa, Marka Aureliusza, Nitzhego, albo chociaż cytaty Einsteina. Jesteście głupi a człowiek głupi jest zły, w jego glupim mózgu nigdy nie pojawia się sensowna myśl ani idea. Nie ma pożywki, bazy na którym mogłaby wyrosnąć najmniejsza refleksja. Ot chociażby takie zdanie : Bądź zawsze ta sama osoba, prywatnie, publicznie i osobiście. Prawda że madre i inspirujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli to za trudne dla was,polecem prosta filozofie Indian polnocno amerykanskich. Religia jest dla ludzi którzy boja się piekła, duchowość jest dla ludzi którzy juz tam byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego jest coraz więcej mamisynków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego jest coraz więcej mamisynków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatem pierdząc (gazy) i nie myjąc dopy (bakterie) tworzę życie? xxxxxx hehehe dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Kitka
czym spowodowany jest wysyp metrusów (zbabiałych mężczyzn)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawe z tymi metresami, za niedługo szczytem męstwa będzie chodzenie na obcasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że dyskusja trzyma poziom:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zatem pierdząc (gazy) i nie myjąc dopy (bakterie) tworzę życie? xxxxxx hehehe dobre! X X Ahem.... Reakcje chemiczne między kwasami żołądkowymi i płynów jelitowych mogą produkować dwutlenek węgla, który jest również składnikiem powietrza i produktem działania bakterii. Bakterie wytwarzają również wodór i metan. Nie myjąc dopy, powstają bakterie które mogą tę dopę wydupić i dopa zbita. Albo nie. Bo z dopy nic nie zostanie. Zeżrą ją bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład nieskromnie powiem tak .Tak się składa że nie siadam do czytania wielkich filozofów ale bardzo często kiedy już wypracuję sobie na podstawie własnej wiedzy i doświadczeń życiowych to okoliczności życia poprzez czytaną książkę oglądaną sztukę ,film,czy jakikolwiek inny przekaz sprawiają iż maksymy i idee słynnych filozofów pasują do moich życiowych osiągnięć,co czyni mnie czasem niepokornym i trochę zarozumiałym.No cóż jeśli widzę grupę ludzi np.w telewizji debatujących specjalistów we własnej dziedzinie i oni mówią od rzeczy i jestem tego świadom na 100% to jak ja mam się czuć zachowywać,a za parę lat ktoś zacznie myśleć o tym o czym wiem już dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×