Nienawidzę siebie

Aby móc normalnie żyć, muszę się naprawdę zmęczyć. Jedynie górskie wspinaczki i pływanie lub naprawdę spacery od rana do wieczora i obserwowanie przyrody potrafi mnie uspokoić. Wtedy jakby znikam. Tylko całego życia nie przespaceruję. Czasem trzeba wrócić do domu. Wściec się, że nie potrafię perfekcyjnie prasować. Co za idiotka, to tak oczywista czynność! Obiad nie taki, ciasto nie takie. Posprzątane ale jakby brudno. Włosy brzydkie, brzydka cała ja. Głupia mimo nauki i przeczytanych książek. Nudna, zła, beznadziejna. Nieudana idiotka.

Masz doła, jak czuję, ale chyba nie zawsze tak jest. Coś złego Cię spotkało? Na pewno wiele rzeczy robisz dobrze i na pewno choć coś w Tobie jest ładnego.

Tak jest od lat. Wymagam od siebie więcej i więcej. A gdy już coś osiągnę to stwierdzam, że to nic, to za mało.

Nudzisz jak stara panna. Moze chopa ci brak. Z malopolski jestes moze sie sptkamy i pociupciamy?:-) Nie? To idz w gory!