Choroba mózgu zwana reklamą czyli co się stało z kobietami?

Witam, jestem facetem, takim zwykłym pracującym zawodowo gościem, dużo jeżdzę po świecie z ekipą dokumentalistów. Jak każdy mężczyzna zwracam uwagę na kobiety, chociaż bardziej mnie ciekawi ich zachowanie niż uroda. Chociaż trudno się czasem dogadać z taką Nigeryjką czy Nepalką, to dzięki wzajemnej chęci współpracy ta nić porozumienia potrafi się zmienić w linę okrętową. Za to po powrocie do kraju jest tragedia, Polki tak się zachowują jakby miały amnezję i zatraciły w ogóle zdolność jakiegokolwiek sensownego myślenia. Wśród atrakcyjnych z wyglądu kobiet może 1% potrafi rozmawiać o czymś innym niż kosmetyki ciuchy i wyprzedaże. Inne tematy je nie interesują, nic nie wiedzą, nie znają stron świata i poza Warszawą nie znają żadnej innej stolicy chociaż ponoć pokończyły studia, mają licencjaty i jakieś kursy. Co z tego kiedy są bezrobotne, bo te niby uczelnie które skończyły są na tak słabym poziomie, że ten licencjat co najwyżej w kiblu można sobie powiesić jak papieru zabraknie. Za to doskonale wiedzą gdzie i za ile można zrobić lifting brifting i inne d**erele. Zdrowotnie są koszmarne, kaszel od palenia taki że się ziemia trzęsie, ale jeden pryszcz na twarzy i od razu wizyta w 10-ciu salonach kosmetycznych. Nic ugotować nie potrafi, czynności obiadowe kończą się na wrzuceniu do mikrofali gotowego dania. W tv jest naprawdę wiele interesujących kanałów, ale nie młoda Polka siedzi jak zaczarowana przed blokiem reklamowym lub jakimś sztucznym tworem komercyjnym i albo zalewa sie łzami, albo biegnie coś kupować, w ogóle zero innych wyborów, nie odróżnia geparda od tygrysa i statku od okrętu, nawet nie wiem czy ponton i kajak stanowi jakąś różnicę. Umysłowo dziewczyny jesteście dnem w porównaniu z kobietami mieszkającymi w krajach o wiele mniej cywilizowanych niż nasz. Nie wiem jaki defekt w mózgach macie, ale widzę ze to coś na kształt korozji, która systematycznie wyżera z was rozum i kobiecość. Nie łudźcie się że nas meżczyzn to opakowanie tak bardzo interesuje. Dla siebie samych zapewne stanowicie atrakcję, dla nas może jednorazową, ale też nie zawsze. To z czym się pchacie nam do łóżka można dostać u każdej prostytutki, od partnerek życiowych oczekujemy innych zalet. Ten portal pokazała mi dziewczyna, której jeszcze wczoraj wieczorem kazałem ubrać się i zjeżdżać, bo nie po to do mnie przyszła żeby na kompie posiedzieć i z koleżankami popisać.

Bzdury wypisujesz ze aż żal czytać. Mam sporo koleżanek i bardzo wiele z nich to normalne kobiety, sama tez jestem normalna, nie podnieca mnie nic z tego co opisałeś

POPIERAM AUTORA W CAŁEJ ROZCIĄGLOŚCI. POLAĆ MU!

Dokładnie, zgadzam się z gościem wyżej. Pewnie zwracasz uwagę tylko na cycate blondyny, stąd takie wrażenia. Kłamiesz że barfziej zwracasz uwagę na zachowanie niż na wygląd

Opinia kobiet o samych sobie nie ma tu znaczenia, opinia męska się liczy.

Dokładnie jak ktoś wyzej napisał,bo zwracasz uwagę tylko na te atrakcyjne i zrobione :PWiec odpowiedz jest prosta.

Hmm, widać w takim obracasz się środowisku. Poza tym, zanim zaczniesz kogoś krytykować, zwróć uwagę na siebie, bo robisz błędy gramatyczne, o interpunkcji nie wspomnę.

Popieram autora- kobieta.

a kiedy ostatni raz rozmawiales z normalna kobieta zyjaca normalnymi tematami pomijajac doopy wyrywane na randke? zdarzylo ci sie kiedys siasc na wiosce i pogadac z babcia-emerytka utrzymujaca np. wnuki z renty bo rodzice zalewaja palnik? albo wyjechali kazde w swoja strone swiata "za chlebem" i roznie im sie wiedzie? ja ci moge tylko urzedowo pogratulowac filtra percepcji - przy tym co widzisz predzej czy pozniej dostaniesz na leb.

Cóż, dobrze, że nie zaliczam się już do dziewczyn :P Dnem umysłowym nigdy nie byłam, natomiast miałam i mam do czynienia na co dzień z męskim dnem umysłowym. Znacznie powszechniejszym, niż ci się wydaje.

Współczuję środowiska, w którym się obracasz. A skoro wybierasz takie, a nie inne dziewczyny, źle to świadczy o tobie.

Ten portal pokazała mi dziewczyna, której jeszcze wczoraj wieczorem kazałem ubrać się i zjeżdżać, bo nie po to do mnie przyszła żeby na kompie posiedzieć i z koleżankami popisać. x Zjeżdżać? Kazać to możesz swojej mamie, żeby cię lepiej wychowała. Stosunek do kobiet dobitnie świadczy o tobie. Nie zasługujesz na lepsze, niż te przez ciebie opisane, nie twoja liga.

Słusznie, taki typ nazywa się chamem lukrowanym :P Pozory zachowane, a pod spodem..

Troche moze prawdy w tym jest....chociaz tez musisz obracac sie wsrod takich znajomych.... ja znam jezyki, studiowalam, pracuje, czytam, robie na drutach, gotuje, imprezuje, dbam o wyglad i cwicze - wydaje mi sie ze jest o czym ze mna porozmawiac i wcale nie uwazam ze jestem odosobniona.....

Moja liga to te kobiety, które nie WYGLĄDAJĄ, a WIEDZĄ. O wiele łatwiej znaleźć kontakt z kobietą 40 lat i więcej, której dobra uczelnia dała wiedzę dobrym poziomie, lub życie dało doświadczenie jakże odmiennych od dzisiejszych. 80 letnie babcie na wioskach częstujące zsiadłym mlekiem i potrafiące wyplatać koszyki czy skubać kurczaki są godne najwyższego szacunku. Kobiety arabskie dźwigające na głowach ciężary , do których my potrzebujemy auta z bagażnikiem, Kenijki nie mające pojęcia co to nosidełka foteliki i bujaki, za to każda uśmiechnięta, chętnie częstująca plackiem upieczonym na kamieniu. Bez porównania z Polkami piłującymi swoje sztuczne paznokcie przed tv. Pozdrawiam ostatnie prawdziwe kobiety w tym kraju 40+, trzymacie się i nie dajcie się, wasza mądrość waszą siłą. Autor

Moim zdaniem autor przesadza albo po prostu trafił mu się zbyt bliski i częsty kontakt z dziewczynami tego typu. Nie zaprzeczam że są takie dziewczyny, ale na pewno nie stanowią większości. Z wymienionych zarzutów przypasowuje sobie brak umiejętności gotowania (kiedyś zacznę) i mam wątpliwości co do statku i okrętu (okręt brzmi bardziej elegancko i oficjalnie, tylko tyle mogę skojarzyć). Wiem, że wymienione rzeczy to tylko przykłady i pewnie mógłbyś więcej ponarzekać, ale nie ma co smęcić tylko się rozejrzeć za czymś więcej niż panienkami od liftingów. Wiem, że są mądre i wartościowe dziewczyny (przy tym są różnej urody). Nie wiem po co to piszę, bo pewnie pojawi się mnóstwo podobnych smęceń o nie wrzucaniu do jednego wora i takich tam.

Wynika z tego, że autor bardziej docenia kobiety, które nie mają w życiu lekko. Wiadomo, że takie nie mają czasu na staranne piłowanie paznokci. W Polsce też są takie babki, tylko ich trud życia objawia się inaczej niż brakiem nosidełka i samochodu a w związku z tym mniej się rzuca w oczy. Przyznam też, że laska, która przyszła do ciebie i siedziała na kafeterii to już w ogóle całkiem komediowa opowieść z cyklu braku manier i tego jak musieliście być dla siebie fascynujący :D

okręt to jednostka wojskowa, statek przewozi pasażerów skarbie ;)

Dziękuję, chociaż było to zbędne bo już sprawdziłam w necie. Kolejna porcja ciekawej, ale zbędnej wiedzy. Równie dobrze mogłabym jako wadę mężczyzn/kobiet/ludzi wymienić, że większość z nich nie wie, że grunt przejściowo pozbawiony roślinności też jest lasem. Albo wytknąć że z ludźmi to nawet o stalowych linach do wind nie można porozmawiać! Ale ignoranci! Wprawdzie wiedza np. o stolicach jest bardziej powszechna, ale nie ma co się dziwić, że utrwaliła się u kogoś kto podróżuje.

Przywieź taka kenijke lub inna murzyniche do Europy to zobaczymy czy ci placuszki będzie podawac idioto!

moze mnie zjedziecie, a zjedziecie na pewno, no coz jestem kobieta, żoną , matką, pracowalam niedlugo, bo moje dziecko jest alergikiem i po wielu dyskusjach i naradach wolelsimy,zebym to ja zajela sie dzieckiem poki co, no i siedze w domu ale...no tak, mam studia i podyplomowe tez, jestem zadbana, zawsze bylam, ciaza i wgl nic tego nie zmieniło, mam czas dla siebie, na drinka, dla meza, sex jest cudowny,jestem bardzo atrakcyjna i w czym rzecz- otoż, w krego znajomych mamy pary, malzenstwa, i tak, jedna panna to fryzjerka, ma salon, druga ma jakis tam sklep, dzieci wychowuja sie samopas, plus ciagle u dziadkow, w domu ne maja czasu na nic, ja natomiast mam w domu zawsze wszystko na czas, posprztane, dziecko jest zadbane, nikomu nie podrzucam go, i co ??? jak sa spotkania towarzyskie, to one mi dogryzaja, maz mowi,ze mi zazdroszcza, bo mimo tego,ze nie pracuje niczym sie nie roznie, a wygladam nawet lepiej, stac nas na wiele, wiec nie odstaje , one chca mnie osmieszyc w towarzystwie, a dlatego ze jestem duzo od nich madrzejsza, juz nie chodzi o studia, duzo czytam, interesuje sie tym,co na swiecie, polityka, na biezaco jestem, ze tak powiem, znam angielski, wgl chyba jestem inteligentna, a one? poza tematem ich pracy, sklep, salon, itp nie mozna z nimi porozmawiac, nie wiedza nic, zadnego pogladu na swiat, to juz nawet nie chodzi o czas,ze go nie maja,zeby obejrzec cos tam w tv, ale chyba o to, ze sa puste i nie maja zainteresowan ja mam z kazdym temat do rozmowy, faceci mnie uwielbiaja, ludzie starsi, uwielbiam przebywac ze starszymi ludzmi, dla nich jestem glupia kura domowa, przynajmniej chca zeby tak bylo, ale tak nie jest wiec jaki z tego moral: po prostu wiekszosc bab to pustaki, glupie i zapatrzone w siebie, wlasnie takie, jakie opisal autor

Nawet jeśli większość, to na pewno nie 99%. Co do jeżdżenia po twojej osobie, to co najwyżej za to że piszesz byle jak :P I to, że się chwalisz, że dziećmi się zajmujesz, a nie ma czym się chwalić, bo nie pracujesz a one pracują. Gnojenie ciebie z ich trony to już coś innego, baby próbują się dowartościować, ale pewnie im nie wychodzi.

a kimże ty jesteś autorze co się tak ładnie zachwalasz ? taki jesteś światowy że hej a sam piszesz że do łóżka zapraszasz puste panny gdybyś był taki bystry na jakiego pozujesz to odróżniałbyś normalną wartościową pannę od lalki Barbie

Bo go bardziej interesuje zachowanie niż uroda, a panna widocznie się zachowywała jakby była gotowa na kopulację. Tylko nie było widać, że ma ochotę na kafeterię w międzyczasie.

Jako kobieta 52 letnie powiem, ze jest trochę racji w tym co napisał autor. I to nie tylko dotyczy młodych kobiet.

I nie tylko kobiet.

Nie wiem, gdzie bywasz, skoro masz tylko takie głupie znajome. Może czas zmienić środowisko?

Właśnie zmienił na środowisko pań 40+, czyli prawdopodobnie na równolatki. Kryterium wiekowe zapewni mu szczęście i spełnienie.

Dziewczyny nie pitolcie, tylko podajcie jakieś fajne dane o najnowszych wyprzedażach! Polećcie jakąś kosmetyczkę i napiszcie czy kapelusik pasowałby do różowych butów?

up uję, bo z tematów o narzekaniu na płeć ten najlepiej brzmi :P