Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jana1986

jedzenie dzieci roczne

Polecane posty

Gość Jana1986

dajecie dzieciom słoiczki czy gotujecie? dajecie przekąski typu chrupki, ciastka czy biszkopty codziennie? dajecie parówki lub wędlinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana1986
pytam ponieważ wracam do pracy pracuję od 08-18 + dojazdy i nie mam czasu gotować, a o parówki czy wedliny pytam ponieważ mają dużo chemii i jestem ciekawa czy dajecie już takim rocznym dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 miesięcy. Czasem tam gotowe danie ze słoika, ale to w wyjątkowych sytuacjach. Chrupki ekologiczne z prosa. Wędliny domowej roboty, parowek nie. ciastka to domowe bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gotuję większą ilość i mrożę. Poza tym dostaje wędliny, ale nie parówki. Z przekąsek chrupki, czasem biszkopta, czy herbatnika (kupnego, nie pieczonego). dostaje też twaróg, ser, jogurt, owoce, warzywa. Słoików nie chciał tknąć, a mnie też nie robi problemu ugotować i pomrozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiady gotuję. Czasem dam córce rybę ze słoiczka. Poza tym daję jej drożdżówkę lub chalkę z domową konfiturą. Chleb z wedliną z indyka lub pasztet Gerber. Nabialu nie je,ma AZS. Mleko pije dwa razy dziennie. Owoce daje zawsze na deser. Co do przekąsek to daje biszkopty Petitki,ciastka herbatniki Nestle,czasem batona Hipp, chrupki kukurydziane bardzo rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ma 18m ale od zawsze jadl tylko gotowane a nie sloiczki. Przekasek nie jadal,nie byl uczony ale raz na jakis czas dostal zwykle ciastko/herbatnika/biszkopta z prostym skladem. Zadne tam misiowe czy nestle. Chrupek nie jadal bo po nich ulewal. Parowki zaczelam dawac jak byl starszy ale tylko sokoliki lub piratki i to co jakis czas a nie codziennie. Wedliny je od niedawna bo nie lubil kanapek,ale jadl miesa pieczone,duszone gotowane. Moze w swoim zyciu zjadl dopiero z 10 plasterkow jakiejs chudej wedliny w toscie. Moja mama co jakis czas piecze pasztet z krolika to jego tez bardzo lubi,wiec od niej bierzemy ja zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jak mial 10 miesiecy to przestalam mu gotowac oddzielnie i je to co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×