Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wy na to? O co mu chodzi?

Polecane posty

Gość gość

pewien typ meczy mnie, mowi ze ja nie wchodze w interakcje z innymi ludzmi, ze z nimi nie gadam. Dzisiaj zlapal mojego narzeczonego i męczył go tymi pytaniami, że to niby powinnam być bardziej otwarta, rozmowna. O co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że jak założyłaś o tym temat, bardziej pociąga cię koleś z innej bajki niż ten, którego masz pod ręką :O inaczej byś olała, a twój sprałby mu gębę :) ale inni mogą mieć inne zdanie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach, to znaczy, że widzisz w tym jakiś podtekst z jego strony, bo mnie to sie wierzyc w to nie chce. Swiat na głowie stanął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wróć... a kim jest ów hardy młodzieniec?:classic_cool: bo jak szef to samo przez się, lecz jak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo przez sie co? Szefem nie jest, acz stanowisko wyższe od mojego przecie zajmuje! nie podejrzewałam go o jakowe zainteresowanie moją skromną osobą, chociaż pytania i problemy, jakie na światlo dzienne wyciąga, a mojej osoby dotyczące do takich wniosków mnie skłaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy ludzi nigdy nie stawiają błędnej miłostki przed stanowisko, które dzierżą, więc obaw nie masz, co nie znaczy, że cię nie irytuje i wywołuje skutków wręcz przeciwnych niż twe zamierzone... czyli statuujesz gościa wyżej niż swojego partnera? A może twój partner ma gdzieś co myślą o tobie inni?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×