Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość88

Miałam dziś usg genetyczne i zostałam dziś podle potratowana przez lekarza

Polecane posty

Gość gość88

A więc tak usg miałam wykonane dziś w 12 tyg i 1 dzień, chodzę do lekarza na nfz i nie wykonuje go lekarz prowadzący , tylko lekarz w szpitalu, byłam zszokowana jego zachowaniem, najpierw wydarł się na pielęgniarki że za dużo pacjentek zarejestrowały, byłam 9 i na końcu, potem kazał mi się położyć majtkizdjął mi tak że widać mi było pół cipki, uważam że to niepotrzebnie bo głowica usg ąz tak nisko nie jeździła, spytałam się go co to jest NT to mi powiedział żebym pytała się lekarza prowadzącego, bo on nie jest od tego, na końcu spytałam czy wyszło ok to usg, czy z maluszkiem jest w porządku, to mi odpalił że to idzie to lekarza prowadzącego i on mi wyjaśni, nigdy żaden lekrz tak mnie nie potraktował, wyszłam i się popłakałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie potraktowal jeszcze gorzej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
chciałam zobaczyć maluszka to też mi nie pokazał powieiał że zdjęcie zobaczę u lekarza prowadzącego, tyle co wiem jak mówił o pielęgniarek które pisały w komp że ma 2 rączki, 2 nóżki, serduszko bije miarowo, i zapamiętałam że NT wynosi 1,80, a kość nosowa obecna, gdybym wiedział jak to będzie wyglądać poszłabym prywatnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
to jest moja druga ciąża, w pierwszej chodziłam do lekarza na NFZ, tyle że do innej przychodni trochę dalej, a teraz chodzę bliżej lekarz prowadzący jest fajny, tyle że niestety nie robi badań usg, bo w tej przychodni nie ma , tylko w szpitalu w każdym bądź razie przy I ciąży jak robiłam usg dostałam do domu foto usg z maluszkiem, nie wiem czy przez ten incydent nie zmiennie lekarza prowadzącego, chyba, że na usg dalej będę chodzić prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest polska, chamstwo wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usg na nfz nie jest po to żebyś oglądała "maluszka" ale żeby lekarz go zbadał. a jak chcesz mieć rodzinną fotę do albumu to idź prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu się nie odezwałaś i nie opierdoliłaś? Jak byłam w ciąży też trafiłam na takiego pacana, poczekałam aż wyjdzie ze mną z gabinetu zawołać następną pacjentkę i wtedy odwróciłam się jeszcze i powiedziałam mu parę miłych słów przy pełnej kolejce kobiet i ich mężów :) Nic cham nie powiedział, czerwony się cały tylko zrobił. Czemu nie macie języka w gębie dziewczyny?! Nie wolno dawać się tak traktować, jakbyś go zjebała porządnie, to przy następnej pacjentce może by się zastanowił!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm,2 ciąża a ty nie wiesz co to NT?to w pierwszej wiedzialas.co.to NT a teraz nie.wiesz?dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz już jedno dziecko i nie wiesz, co to jest NT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jesteście debilne... ona lekarzem nie jest może posiadac nawt 8 dzieci a lekarz ma obowiązek wyjaśnić jej co to jest NT!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilna to jesteś ty, skoro od razu drzesz ryja i obrażasz innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"usg na nfz nie jest po to żebyś oglądała "maluszka" ale żeby lekarz go zbadał." Owszem, USG to badanie, ale czy na NFZ czy prywatnie lekarz bierze za swoją usługę pieniądze, a ty za tę usługę płacisz. xxx Lekarz nie robi żadnej łaski, że wytłumaczy podstawowe terminy czy też powie, że w badaniu nie zauważył żadnych nieprawidłowości. Ponadto wyniki badań powinnaś dostać ty, w tym zdjęcia, ponieważ to ty decydujesz u kogo konsultujesz i oprócz lekarza prowadzącego możesz chcieć pójść prywatnie z tymi samymi wynikami, i jemu nic do tego. Badania zawsze do ręki! A chamstwa nic nie tłumaczy. I my za każdym razem powinnyśmy reagować na takie zachowania, ponieważ czasami tylko w taki sposób można wymóc normalne traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
zapomniałam co to NT bo pierwsze dziecko urodziłam 8 lat temu, sądziłam że lekarz mi wszystko wyjaśni więc nawet nie szukałam informacji, żeby sobie przypomnieć, tak myślałam że dostane zdjęcie do ręki z opisem a tu zoonk, przesyłają ze szpitala do lekarza prowadzącego, wizytę u lekarza mam we wtorek, widocznie taki dziwny zwyczaj mają w tej przychodni i szpitalu, tak jestem zaskoczona bo w pierwszej ciąży, to lekarz prowadzący robił mi badanie usg i dostałam cały opis ze zdjęciem do ręki, a tu jak widziałam żadna kobieta nie dostała zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż trafiłaś na dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
owszem jak skończyło się badanie, i się ubierałam to zobaczyłam maluszka na stronie która się zapisuje wraz z wynikami uważam że lekarz powinien być człowiekiem i mieć trochę empatii w sobie, a nie zachowywać się jak pan i władca, i nie wyjaśnić pacjentce podstawowej terminologii,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to straszne.. ale jeszcze gorsze by było trafić na tego pacana podczas porodu !!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
dlatego jak będzie wszystko ok, to nie chcę rodzić w tym szpitalu, czytałam jak ten lekarz traktuje pacjentki, usg trwało chwile a poród trochę dłużej, zresztą nie zniosłabym tego obleśnego typa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz a lekarz robi róznicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buzię trzeba umieć otworzyć , a nie żalić się potem na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jest większość polskich lekarzy, ładnie potrafią się odzywać na prywatnych wizytach, a na NFZ to są opryskliwi, mało jest takich z powołaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nfz... Normalka. chamstwo wiec chodzę zawsze prywatnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
skąd mogłam wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
NT to przeziernosc karkowa. U Ciebie wszystko w porzadku. Dlatego nienawidze chodzic na badania na NFZ. Chamstwo lekarzy jest porazajace. Jak sie nie op**********,to nie udziela informacji. Skrobia tylko cos w tych swoich kartach i ani slowem sie nie odezwa. Ja na szczescie prenatalne mialam prywatnie. Mam zdjecia, film z usg i wszystko wytlumaczone. Niestety ta przyjemnosc kosztowala mnie 200zl. Ale nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
zdążyłam doczytać o NT, jak tylko wróciłam z USG, tylko czy to tak powinno wyglądać że człowiek wraca od lekarza i jaki był głupi że tak powiem to taki stamtąd wychodzi, w trakcie wizyty zaczęłam się denerwować że coś jest nie tak, dopiero jak przyszłam do domu i zobaczyłam że NT powinno wynosić mniej niż 2,5mm to się uspokoiłam ale wiem że ważne jest też długość maluszka, zapamiętałam też jak mówił NB widoczne, czyli kość nosowa, nigdy nie poszłabym na to usg gdybym wiedział że tak będzie wyglądać, próbowałam wczoraj zapisać się na wizytę do innego lekarza prywatnie, ale niestety 1 nieobecny, drugi to samo, mogę na środę i pewnie pójdę, mimo że wizytę u lekarza prowadzącego mam we wtorek i pewnie mi wyjaśni opis , ale chciałabym zobaczyć maluszka na usg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda z tym otwieraniem buzi, ale człowiek zazwyczaj jest mądry po fakcie. Przyjdzie do domu, przemyśli i już wie, co powinien takiemu debilowi powiedzieć. Niestety za późno. Ja zazwyczaj przy wyjściu mówię: ciężko jest pan ( panu ) pracować tutaj za karę, prawda? Mina bezcenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
nie odezwałam się dlatego że zaczęłam się bać że coś jest nie tak z maluszkiem, i ten lęk był silniejszy, dopiero jak w domu ochłonęłam troszkę sprawdziłam to żałowałam że nic nie powiedziałam, niestety ten lekarz jest znany ze swojego chamskiego i przedmiotowego traktowania pacjentek, z tego co doczytałam o nim to nie lubi niczego tłumaczyć, nie lub pytań ani jak kobiet przychodzi na usg z mężem to po co jest lekarzem ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to był twój błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×