pomocy

Witam wczoraj wieczorem spadłam ze schodów nic mi sie nie stało oprócz tego że boli mnie noga w śrudstopiu przy poruszaniu palcami ale najbardziej przy chodzeniu noga jest troche przypuchnieta . Stosuje altacet i voltaren ale to nic nie pomaga . Zastanawiam sie czy tak mocno ją ubiłam czy kość mi pękła .

jedź na prześwietlenie i wszystko będzie wiadomo. nikt nie ma rentgena w oczach.

nie trzeba było pić... ja wczoraj prawie zabiłam swoje dzieci i sb bo wybuchł czad nie dało się oddychać w mieszkaniu.

prawdopodobnie mocno obita,zlamanie daje b.duze opuchlizne(sama kiedys zlamalam to wiem)i skoro mozesz pacami ruszac to dobry znak.sa specjalne bandaze na stopy,takie usztywniajace.

dzieki za odpowiedzi a co do ciebie his infernal majesty nie pije alkoholu poprostu sie poslizgłam .

dzieki za odpowiedzi . Nie pije alkoholu po prostu sie poslizgłam .

Idź na rtg, bo później będziesz miała problem, żeby dostać się do ortopedy z państwowego... Jak jest złamanie to żadne voltareny nie pomogą. Wcale nie musi być noga jak bania... Ja złamałam śródręcze z przemieszczeniem, 2 tygodnie ze złamanym chodziłam i pracowałam, bo myślałam że to "siniak" i po prostu "mocne obicie", nie bolało jakoś nie do przeżycia, palcami w miarę ruszałam, a jak zobaczyłam opis zdjęcia to prawie padłam. Z ręką da się żyć, a tak chcesz kuśtykać do końca życia? Na ostry dyżur już było za późno, pani w recepcji z wielkim fochem, że ona nie wie czy zapisze bo kolejki są na przyszły rok, ale po wymianie zdań pozwoliła mi się ustawić w kolejce. Więc w razie złamania - walcz, żeby cie przyjęli tego samego dnia, a nie za 5 miesięcy.