Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy noga

Polecane posty

Gość gość

Witam wczoraj wieczorem spadłam ze schodów nic mi sie nie stało oprócz tego że boli mnie noga w śrudstopiu przy poruszaniu palcami ale najbardziej przy chodzeniu noga jest troche przypuchnieta . Stosuje altacet i voltaren ale to nic nie pomaga . Zastanawiam sie czy tak mocno ją ubiłam czy kość mi pękła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffinka
Na wszelkie urazy okłady z liści kapusty (rozbić jak na kotlety) .Ciepło owinąć .Okłady z rozgotowanego w wodzie korzenia żywokostu (do kupienia w aptece ,sklepie zielarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, i jeszcze może łapkę kotka sobie połóż na stopę, świeczkę do ucha wsadź, listek mięty na nosie połóż... Na rtg i natychmiastowa interwencja ortopedy w przypadku złamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może być pęknięcie takie coś goi się około miesiąca i tak długo jak się będzie zrastać tak długo będzie ból i opuchlizna najlepiej udaj się na Izbę Przyjęć, skłam ze spadłaś ze schodów dziś, zrobią rtg i będzie jasne w przeciwnym razie będziesz musiała iść do rodzinnego po skierowanie do ortopedy, a ortopedzi mają długie terminy ja tak miałam z barkiem, bujałam się miesiąc bo ortopeda wykluczył uraz a po dwóch miesiącach nadal bolało i jeszcze raz zrobiłam usg prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffinka
To może być pęknięcie lub złamanie .....ale nie musi .Gdyby nawet ....wyżej wymienione okłady przyniosą wiele pożytku .....Poczytaj w internecie o żywokoście ,okładach z liści kapusty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisywałam autorce już w innym topicu. @gość dziś - trzeba na krzywy ryj. Ja chodziłam ze złamaniem z przemieszczeniem śródręcza ok 2 tygodnie zanim skonsultowałam to z rodzinnym i skierował mnie na rtg. Po krótkiej wymianie zdań pani na rejestracji (nfz) wepchnęła mnie tego samego dnia w kolejkę, chociaż z wielkim fochem. Bo człowiek ma złamanie faktycznie i co ma zrobić??? Czekać do lutego 2015 roku, aż się krzywo zrośnie czy coś? Nie jestem typem histeryka, który z każdym siniaczkiem i katarkiem musi iść do lekarza. To jest stopa, w najgorszym przypadku będzie jeszcze dłużej łaziła w gipsie, albo w ogóle będzie ją boleć i będzie kuśtykać kij wie ile. No okłady są pożyteczne, ale kości nie skleją, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×