Jestem najmniej atrakcyjna....

z całego rocznika na studiach. Niestety jest na moim kierunku pełno bab....z czego 80% jest ładnych a nawet więcej. Strasznie mi źle przez to, że ja nie jestem nawet przeciętna. A najgorsze jest to, że faceci oglądają się za każdą, tylko nie za takim pasztetem jak ja. Nosze okulary (soczewek nie mogę) mam ogromny nos, cienkie, sianowate włosy (bezskutecznie z tym walczę całe życie), jestem gruba, i mam obrzydliwą skórę. Pełną zmian skórnych bladą, nie dającą się opalić..... :( czuje sie okropnie podczas każdej sekundzie na studiach...

czuje sie okropnie podczas każdej sekundzie na studiach. yyy A cóż takiego Słoneczko studiujesz

o k***a ale masz problemy, naprawde..

zmień oprawki na bardziej twarzowe, naucz się malować twarz ładnie, przejdź na dietę, kup ładniejsze ciuchy. to już potrafi wiele zmienić także w Twoim samopoczuciu.

Do tego strasznie się pocę..... pedagogikę wczesnoszkolną...

musisz schudnąć, innej opcji na począte nie widzę

Kup ładniejsze ciuchy- mam bluzki za 300zł jakoś to nic nie daje Maluje się profesjonalnie (po kursie o makijażu itp) to nic nie daje. Nos zawsze bedzie dużym nosem. A złudzenie optyczne w każdym świetle nie istnieje. Nie wierzcie w magię make-upu. Owszem pomaga ale w minimalnym stopniu. Jeśli masz duży nos i do tego jeszcze kość na wierzchu nic na to nie pomoże. Nie ma ładniejszych oprawek- mi po prostu nie pasują okulary. Bez nich wyglądam troche lepiej ale musze je nosić.

Na studiach z moją przemianą materii nie da sie schudnąć. Mam pełno zajeć mało przerw. Nie mam kiedy i jak zjeść a co dopiero przygotować jedzenie....

na pedagogice jest taki zap*****l?

Nie kupuje niczego słodkiego, stram się jeść w miarę zdrowo. Mam dużo ruchu. przeszło godzina ostrego marszu (staram sie nie jezdzić autobusami i jak najwiecej chodzić) i przez 2 tygodnie przytyłam dwa kilo

ale ćwiczyć i diete trzymać możesz, to Ci nie zaszkodzi :P. i kupić dobry dezodorant. jej, masz bardzo drogie bluzki. czy ja wiem, ja mam okulary które mało noszę, ale w dużych oprawkach lub zaokrąglonych wyglądałabym jak debil a w prostokątnych jest ładnie, więc chyba są bardziej i mniej twarzowe oprawki.

Może same sudia nie zajmują tyle ale udzielam się, dużo się ucze (staram sie utrzymać stypendium). Koła naukowe i doświadczalne. To najwiecej zajmuje