Polacy już zapomnieli o Ani Przybylskiej

...

nie! nie zapomnieli

Każdy z nas kogoś traci, wiadomo szkoda jej bo młoda i ładna i jeszcze dzieci osierociła, ale nie możemy żyć przez to w żałobie...

o czym tu pamiętać? :) widziałem w jednym czy dwóch filmach, aktorka jak każda inna, mam ją wielbić bo zmarła na raka? :O

każdy ma swoje życie i swoje problemy

A ja wciąż o niej myślę i ciesze się każdą chwilą, bo raczysko może dopaść każdego z nas, więc trzeba się radować, ze jest ciepło, ja np. piję winko musujace an balkonie, robię obiad i trochę sprzątam, słucham muzyki, chodze na majtkacj i mam wsztytsko w d. i pamietam o Ani. ALe tak samo powinniśmy o innych pamiętać, o Patricku Swayze na przykład, on też tak umarł. Ludzie umierają też w wypadkach. W moim mieście laska zginęła w wypadku, pierwszego dnia po powrocie z macierzyńskiewgo, 28 lat, kilkumiesięczne dziecko, młoda mężatka. Nie znamy dnia ani godziny. Wszystko, co sprawia, że sie ciesyzmy ma sens.

a ja z moim partnerem byliśmy rowerami u Ani na cmentarzu na kawce ,zapaliłam jej światełko

0.....dużo tam przychodzi ludiz?

znicz na zniczu .. nie było nikogo,2 osoby zerkały przez bramę

To bardzo piękna i sympatyczna kobieta i żal że zmarła tak młodo że zostawiła 3 dzieci, ale z drugiej strony to obca kobieta, nawet nie wiem w czym grała.

Szkoda tylko, ze nie kochała Jarka jak potrzeba.

Brały byście z niej przykład, rodzina była ważniejsza niż kariera i bycie celebrytką i nie wymagała podpisania jakiegoś tam papierka, bo wiedziała że prawdziwa miłość tego nie wymaga.

właśnie ! powiedz to księdzu! Nawet ks który miał kazanie nie wyklął '' Ani pod tym względem ""

rodzina dla większości ludzi jest ważniejsza od kariery, więc nie dramatyzuj, a dla ani najważniejsze były dzieci, nie rodzina, w wywiadzie podkresliła, że od karka nawet praca była wyżej w jej życiu, a jak jechała do turcji za nim, to po to, by rodzina była w komplecie, dla dzieci to zrobiła bardziej niz dla niego, u pienkowskiej nawet wyznała, że ich trzyma zaangażowanie

up

ja zapomnialam, a co mam ja wspominac do konca zycia? Na swiecie milion ludzi umiera coziennie, mam o nich wszystkich myslec? :)

W jakimś wywiadzie w kolorowej gazecie ona cos tam mówiła że zrobili sobie trzecie dziecko dla ratowania zwiazku, coś w tym stylu

głupota!!Nie chciała dziecka,myślała o usunięciu !! eee A nie wiesz ze walczyła z hienami medialnymi !?! Wiec pisali głupoty, żeby tylko ją sponieweierać !Pisali tez że wyszła za maż , a jednak nie wyszła ! Czytajcie kolorowe gazety !!!

W jakimś wywiadzie w kolorowej gazecie x A wiesz że te "wywiady" są pisane przez pseudo redaktorka który nawet ani razu nie rozmawiał z bohaterem swojego wywiadu? Czytaj więcej takich głupot, a będziesz mądrzejsza :)

No czesc na pewno ale sa osoby ktore pamietaja i zawsze beda , nie mowie tu o jej bliskich , a zwyklych osobach , tzw fanach To ze w internecie juz jest malo wpisow to normalne. Ja tez czytam o niej artykuly, swoje myslę a nie piszę nic. I na tej podstawie wnioskujesz ze ktos nie pamieta?

pamiętam, też to czytałam, a prasa nie była taka brukowa znowu, ale dla Gali często udzielała wywiadów, dla glamour i cosmo i czytałam na stówkę, może w twoim stylu że bała się, że kiedys będą nie mieli o czym gadać, to trzecie bobo sobie zrobili związek dla dzieci. tak to widzę

To że ktoś powie że boi się że nie będzie miał o czym rozmawiać z partnerem, to dość częste zjawisko... w związkach z czasem pojawia się rutyna i każdy się tego obawia. Co nie zmienia faktu że wśród popularnych aktorek, akurat ona była wyjątkiem, bo nie gwiazdorzyła jak inne pseudo aktoreczki i nie zmieniała partnerów jak rękawiczki, o jej romansach też nie słyszałem.

no nie mów że nie zmieniała, jak była rozwódką , heloł

Raz każdemu może się zdarzyć błąd, była młoda, głupia i dopadł ją świat showbiznesu, ale odnalazła właściwą ścieżkę i od wielu, wielu lat trzymała się jednego partnera, a w tym środowisku to WYJĄTEK, a już zwłaszcza brak romansów i innych ekscesów.

A kto to......sprawdzam w internecie...ładne fotki ..

raz :D kazdemu moze sie zdarzyć rozwód :D dobre ,a nie pamietasz jak na nią psioczyliscie za każdym razem że jest wyulgarna itd?

Mnie to nie rusza ale jej koleżanki ...koledzy. ..z pracy napewno. Budzi dużo emocji ....