Gość Klarka9876 Napisano Październik 11, 2014 Zawsze byłam uporządkowaną kobietą, dobrą matką i żoną, jednak po 5 latach małżeństwa w naszej sypialni coś się popsuło, w sumie to nawet nie narzekałam na to, aż do wczoraj, było już po 21, byłam zmęczona i wreszcie opadły ze mnie wszystkie emocje. Namieszaliśmy z Pawłem sporo więc przed weekendem musieliśmy to wszystko odkręcić zanim ktoś się zorientuje i gdy tak zrelaksowani siedzieliśmy obok siebie poczułam nagły przypływ pożądania, nie wiem nawet jak to się stało ale nagle zaczęliśmy szybko ściągać z siebie ubrania i kochać się tak zachłannie, pierwszy raz od nie wiem kiedy miałam orgazm, było tak cudownie, że krzyczałam z rozkoszy, a najgorsze jest to, że nie mam wyrzutów sumienia i na wspomnienie o tym czuje przyjemny dreszcz podniecenia, chcę jeszcze tylko nie wiem czy Paweł będzie chciał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach