Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeżdzę ostatnio Mazdą 6 z końca produkcji

Polecane posty

Gość gość

i powiem wam, że te 140 km w ogóle nie jedzie;) Gdy przesiadam się do swojego auta przez mam wrażenie, że zaraz odlecę:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no,ale czym ty chcesz się bujnąć? 140toma końmi? Odlatuje się jak pod maską jest nie mniej jak 200 Koni. I w dodatku nie w wyżyłowanym do granic możliwości dwulitrowym dizlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam porównanie ze 150-KM Octavią, silniki o tej samej pojemności, 2.0. Istna rakietka przy tym japońsko-amerykańskim wynalazku. Natomiast moje Nismo:D ma już grubo ponad 200 KM, ale nawet zaraz po kupnie objeżdżałem nim 1.8TFSI ;) W momencie gdy wrzucałem 3 bieg - niemiecka myśl techniczna zamieniała się w kropkę którą podziwiałem wielokrotnie w lusterku wstecznym.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
ja tam zwolennikiem szybkiej jazdy niejestem. Ale auto kopa musi mieć. Choć by przy wyprzedzaniu. Niektórzy zapierdalają na łeb, na szyję. Naprawdę, czasem aż ciężko ich wyprzedzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ta mazda przeżyje z trzy takie Octavie w których po 200 tyś silnik poleci w diabły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitopanterka
mazdy są tak samo obciachowe jak tico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
te stare wolnossące, choć bardziej mułowate, przeżyją niejedną karoserię. Osobiście wolę te starsze silniki. Wystarczy tylko pilnować rozrządu i filtrów, a śmignąć można milion i więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×