Seks ze znajomą

Mój znajomy wyjechal do pracy do Holandii.Mimo podjętej pracy,nie przysylal swojej żonie pieniędzy.Ta z kolei,wiedząc,że kiedyś pracowalem za granicą,chciala porozmawiać o możliwej przyczynie nieprzysylania pieniedzy.Umówiliśmy się w lokalu.Przy rozmowie o plusach i minusach,pracy za granicą wypiliśmy po kilka piw.Znajoma oświadczyla,że jej bardzo ciężko bez mężczyzny,po czym padla propozycja z jej strony,abyśmy pojechali do hotelu.Dodam,że znajoma nie jest kobietą zbyt atrakcyjną,jak dla mnie,za szczupla.Moze wypite piwo spowodowalo,że nie odmówilem.Po wejściu do pokoju,znajoma zaczęla mnie mocno calować i glaskać w kroczu.Nie pozostawalem na to obojętny.Po rozebraniu,udaliśmy się pod prysznic.Co ona mi tam robila.Najpierw wzięla go do buzi,a potem stanęla za moimi plecami,i g***townie zaczęla walić konika,a drugą ręką masowala jądra.Po kilku minutach nastąpil pelny wytrysk.Zanioslem ją na lóżko,rozchylilem jej nogi,i zacząlem lizać jej cipunię.Po chwili zaczęla jęczeć,i zażądala ulożenia się w pozycji 69.Jej muszelka byla mokra,po chwili nastąpil orgazm.Następnie usiadla na mnie,i zaczęla ujeżdzać.Przy moim drugim wytrysku,przed oczami mialem czerwone plamy.Dala mi odpocząć,nastepnie po wizycie pod prysznicem,ustami doprowadzila mojego k****a do pelnego wzwodu i poprosila,abym wszedl w nią od tylu.Jak ona zaczęla pracować biodrami,czegos takiego nigdy nie przeżylem.Jest to naprawdę wspaniala kochanka.Potrafila doprowadzić do kilku zbliżeń,w różnych pozycjach.Dodam że dziewczyna jest już po czterdziestce,a ile w niej werwy,wydaje się to wręcz niemożliwe.Przekonalem się wtedy,że nie uroda,ale pelne oddanie partnerki w seksie daje prawdziwą rozkosz.Powtórzyliśmy to jeszcze raz,po pól rocznej przerwie,z mojej inicjatywy,i bylo jeszcze lepiej.Niestety,wyjechala do rodziny na Mazury,i kontakt się urwal.Jestem żonaty,ale czegoś takiego nie przeżylem.Jak ten znajomy mógl taką kobietę zostawić samą.Prawdziwy wulkan namiętności.

i pewno teraz ma dziecko :)

a gdzie to wyczytałeś tę bajkę? Apropo w oczach nigdy nie robi się czerwono więc musisz batdziej doczytać aby pisać

Pewnego dnia znajomy z pracy zadzwonil do mnie z prosba czy mam czas bo samochod nie odpali a musi jechac na lotnisko do pracy. Mialem czas i sie zgodzilem, gdy przyjechalem do niego dowiedzialem sie ze i jego zona chce tez jechac Wyrazilem zgode tylko sobie pomyslalem ze fajna laska moze ja bzykne w powrotnej drodze. Ona z mezem sie pozegnala ja tez po mesku sie pozegnalem i w droge. Fajnie nam sie rozmawialo, az w pewnym momecie postawila pytanie:czy ona mi sie podoba, bo ja jej bardzo.Po wymianie paru zdan zaprosilem ja do siebie na kawe, a ze to byla sobota do pracy nie trzeba bylo isc to i czasu dla siebie mielismy duzo.Nawszystkie zadane pytania szczerze odpowiedzialem. To ona powiedziala ze jak nam nikt nie bedzie przeszkadzal to sie rozbieram.Gdy sierozebrala to ujrzalem piekne cialo,ladne duze piersi, i pupcia tez nie mala.Zaczela sie mi przed nowem sie wywijac az mi pala tak z sztywniala ze myslalem ze mi peknie.A Ona do mnie no rznij mnie na co czekasz, na calego i na ostro bo tak lubie.Walilem ja jak tylko moglem a ona tylko piszczala i za jajka mnie lapala.W pewnym momencie uslyszalem od niej ze jeszcze nidy wczesniej nie spotkala faceta takiego ostrego. Zrobilismy przerwe i po odpoczynku znow ja w oboty wzialem.Gdy juz to spotkanie dobiegalo do konca zapytala sie czy mozemy sie jeszcze spotkac. Odpowiedzialem jak Ci sie ten moj k***s tak podoba to w kazden chwil tylko wczesnij zadzwoj.Itak jak tego znajomego nie bylo to bylem zawsze ja mile widziany

..taką chętna suczkę znalazłeś? szczęściarz a co lubi najbardziej?