Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Popiszę mejlowo z kobietą w średnim wieku, i starszą.

Polecane posty

Gość gość

Zawsze chciałem poznać taką kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czy taka kobieta chciałaby poznać ciebie czyli ile masz lat i czego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 i zamierzam kiedyś związać się z taką kobietą. Problem w tym, że one nie są zainteresowane, ale póki co, jeśli to możliwe, nawiązałbym znajomość tak, aby zrozumieć różnice wynikającą z wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego taka kobieta może się spodziewać po 18-latku? No way.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No taaak, właśnie takie podejście mi przeszkadza. Normalne są związki, dajmy na to: 25 latka z 30 latką, 25 latka z 40 latką, a problem jest w tym, że taki 25 latek też miał kiedyś 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale ile lat ma twoja mama? Na przykładzie mamy nie można zrozumieć różnic wynikających z wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43, ale nie traktuje jej jako obiektu porządania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak w grę wchodzi pożądanie, ok i co dalej, seks? Umiesz zrobić już kolację, śniadanie, bo taka kobieta potrafi, ale własnym dzieciom, twoim rówieśnikom, natomiast młodemu kochankowi nie będzie robić papusiu, a seks bywa wyczerpujący. A tym bardziej taki seks kiedy chłopka trzeba uczyć i pokazywać mu do czego zdolne może być jego ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tylko że zwrócić uwagę: relacja, która polega na wyczerpaniu jednej ze stron jest bezsensu, bo prawdopodobnie korzystać będzie tylko ta strona, która jest uczona seksu, w dodatku ... to męczy. Właśnie tu jest ten problem, czego w zamian za związek wymaga starsza kobieta. Zaangażowania? Zgoda. Tylko, w odniesieniu do Twojego pytania, ona nawet o tym nie myśli, bo rozmawia z chłopcem; ale jednak tacy chłopcy w nieokreślony sposób łatwo wiążą się ze swoimi rówieśniczkami. Co powoduje, że ze starszymi kobietami, kiedy taka wola jest po obu stronach, podobna sytuacja się nie zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata_
Widzisz synku, bo taką babę trzeba wiedzieć jak sobie w łóżku ustawić, żeby się później nie męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tu jest właśnie spłycenie tematu: bo o ile tata nie ma problemu z kobietą starszą, dla niego jest rówieśniczką, o tyle ja już tak. I gdyby to był problem łóżka nie mielibyśmy o czym rozmawiać - to bardziej problem kulturowy, czyli: nie idę z młodszym, bo będę się ze mnie śmiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×