Wazne pytanie do odchudzajacych sie dziewczyn

Czesto slysze od kolezanek, ze odchudzaja sie dla siebie rzekomo aby dobrze czuc sie we wlasnej skorze. Przyznam, ze nigdy nie kupowalam tych zapewnien ale zadam Wam jedno pytanko dziewczyny. Czy dalej z takim zapalem cwiczylybyscie i odchudzaly sie rzekomo same dla siebie gdyby byla moda na grube? Tzw. faceci olewali by Was - szczuple dziewczyny totalnie a adorowali wylacznie grubaski? :) Odpowiedz na to pytanie pokazuje kto naprawde odchudza sie dla siebie samej a kto w glebi ducha dla facetow i dla akceptacji spolecznej ;) Ne musici walic focha i sie obrazac o to pytanko :P po prostu jestem ciekawa na ile szumne zapewnienia o byciu dynamiczna i wyzwolona pania swego losu nowoczesna ple ple ple itp. sa prawdziwe ;)

nikt sie nie zdobedzie na szczerosc? :)

ile ważysz autorko

puknąłbym cię niezależnie od twojej wagi

Ja się odchudzam by podobać się innym. Inaczej by mi się nie chciało.

nadwaga jest niezdrowa, jedyny powód dla rozsadnego i swiadomego odchudzania, dla akceptacji facetów odchudzaja sie nastolatki i kobiety z niska samoocena

nadwaga własnie zmniejsza samoocene bo jest spolecznie nieakceptowana

"gość dziś ile ważysz autorko" A co to ma do rzeczy ile ja waze??? :D:D:D nie napisalam tego bo jestem zawistna i nienawidze odchudzajacych sie dziewczyn :) w sumie to je podziwiam ale po prostu ciekawi mnie ich motywacja :) Boshe Wy sie od razu chcecie spiskow goobego pasheta doszukiwac :D:D:D LOL z Was ludzie

"gość dziś nadwaga własnie zmniejsza samoocene bo jest spolecznie nieakceptowana" sama sie kiedys odchudzalam calutkie liceum ale bylam uczciwa i szczera co do motywacji - chcialam sie podobac chlopakom i nie byc szykanowana w spoleczenstwie :) po prostu zauwazylam, ze niektote dziewczyny strasznie podkreslaja ze robia to dla siebie niezaleznie od mody a mi po prostu ciezko w to uwierzyc :)

nadwaga zmniejsza samoocene to prawda, ale nie powinna byc jedynym czynnikiem na to wpływającym. Niektóre Panie/dziewczyny niestety w ten spoób tylko okreslają własną atrakcyjność

tak. bo ja zle i niewygodnie czuje sie gruba... :(

"Czy dalej z takim zapalem cwiczylybyscie i odchudzaly sie rzekomo same dla siebie gdyby byla moda na grube? Tzw. faceci olewali by Was - szczuple dziewczyny totalnie a adorowali wylacznie grubaski? usmiech.gif" Jakby była moda na grube, to byłoby więcej fajnych ciuchów dla grubych, nie byłoby nagonki na grube i grube nie czułyby się gorsze, tylko dyskomfort z otyłości czułyby w samopoczuciu. Więc tak, kobiety odchudzają się dla siebie. Po to, aby nie pluć płucami jak trzeba podbiec do autobusu, po to, aby się zmieścić w wannie, po to, aby móc się podrapać bez pomocy po całych plecach. Po to aby nie bolał kręgosłup, czy kolana. W takim przypadku pierdolę zdanie faceta. Podobałam się jak byłam gruba, podobam się jak jestem szczuplejsza to odnośnie tego pytania, byłaby taka sama sytuacja.