Co to za film? Może znacie tytuł?

Może znacie taki film? :) Pamiętam tylko fragmenty. Ogólny sens był mniej więcej taki. Kobieta żyje w związku z mężczyzną. Jest on chyba reżyserem filmowym. Żyją bogato, ale bez ślubu (jeśli dobrze pamiętam). Ona jest nieszczęśliwa. Poznaje biednego chłopaka, chyba latynosa, który pracuje w barze? Zakochuje się w nim, ale jest ze swoim facetem nadal. Brakuje jej czegoś w jej związku i myśli o innym. Bierze jednak ślub. Podpisuje papiery. Później okazuje się, że jej mąż ma założone kamery w domu. Nagrywa ich życie i również ją - jak spotyka się z tym drugim. Nagrywa wszystko. Później okazuje się, że kręcił film i robił to wszystko dla kasy, bo taki wg niego sprzeda się najbardziej - prawdziwy ;) W międzyczasie ta dziewczyna zostawia męża dla tego drugiego. Później ten jej mąż zabija się przed kamerą i ta dziewczyna ogląda ten film. A jeszcze później okazuje się, że to była sztuczna krew haha i tak naprawdę żyje. I na końcu chyba okazało się też, że tak naprawdę ten ślub był fikcyjny - ustawiony a zamiast podpisu na takim dokumencie z urzędu stanu cywilnego podpisała zgodę na udział w filmie).To jakiś film Bollywood chyba :D:D:D Trochę dużo w nim wątków, ale nawet był wciągający :) Chciałabym obejrzeć go jeszcze raz, ale nie pamiętam tytułu. Może ktoś pomoże?