Szybka pomoc prawna!

Czesc Wam kochani.Mam pytanko.Wynajmuje mieszkanie od pewnego Pana ale jest maly problem.Jakis miesiac temu byl tu Facet ktory powiedzial ze bedzie wynajmowal mieszkanko i dal 100zl ale sluch o nim zaginal.Dlatego na jego miejsce jesten ja.Sa tu jego rzeczy ale wiekszosc z nich zostala przejazana policji a zamki wymienione.Czy moga z tego wyjsc problemy?mam umowe na rok.