co to za uczucie mezczyzny do kobiety gdy...

Chciałabym wiedzieć, ponieważ nie mogę swobodnie o tym porozmawiać z nikim. Jak mam rozumieć uczucie kolego do mnie? Znam go ponad 15 lat. Odezwał się do mnie z rok temu i od tamtej pory ciągle najpierw zagadywal po koleżeński, potem chciał się spotkać, niby tylko kawa ale te propozycje częste były. W końcu kilka miesięcy później wyznał ze juz nie moze tego w sobie dusić. Wyznał ze od początku podkochuje się we mnie, teraz ze na nowo wróciło silniejsze, ze jestem jego fascynacja. Niczego nie oczekiwał, tylko stwierdził ze myśli o mnie ciągle i nie jest to zależne od niego. Przeprosił mnie za to ze mi to powiedział ale podkreślił ze po prostu nie mogl tego dusić w sobie mógł. Myślał ze go znienawidze za to, jednak porozmawiałam z nim. Powiedziałam mu ze mu to z pewnością minie. Powiedział ze on wie ze nie minie bo wie. Ze już za późno. I ogólnie mówił ze chciałby cofnąć czas i być ze mna, bo ma zone, ja męża. Potem nasze kontakty były koleżeńskie ale coraz okazywał mi uczucia. Spytałam się otwarcie czy się zakochał. W smsie napisał ze to fascynacja erotyczna. Ze mnie pragnie. Ale moze tak woli abym myślała? Oczywiście patrzy się na mnie rozmazony, teraz kontakt nasz jest mniejszy ale gorące słowa padają do dzisiaj z jego strony. Nieraz mówił mi ze codziennie chciałby mnie mieć. Pytał się mnie pare razy co kupić swojej zonie w prezencie. Potem posmutnual, zaczął się mniej odzywać, ale dalej zachowuje się wobec mnie uroczo. I co o tym myśleć? Moze mu przechodzi?

Chyba nie przejdzie, bo on to sam nakręca. Może mu się z żoną nie układa i zaczął żyć marzeniami, wyobraźnią. Jeśli chcesz z nim utrzymać nakręcające go kontakty, to Twoa sprawa, choć robisz nieładnie. Jeżeli chcesz mu pomóc, odetnij się, mów o swoim mężu i jego żonie, o Waszych małzeństwach. Określi sie wyraźnie, ze nie palnujesz erotycznej przygody. Ale mam wrażenie, ze Ty się nim bawisz, ze Ci schlebia jego fascynacja.

olej go, zwłaszcza jeśli masz męża, dobrego, zaradnego, czułego..itp, szkoda spieprzyć czegoś takiego z kolesiem, który nagle sobie o Tobie przypomniał, bo wcześniej nie miał jaj tego powiedzieć, miałam podobną sytuację, tez zwlekał, też sobie o mnie przypomniał po latach, ale spłynęło to po mnie jak deszczyk :)

dopiero będziesz się źle czuła idąc na taki układ, a facet się pobawi i mu minie.

Po 15 latach?to idiotyczne!olej go!S

Nie bawię się nim. Zawsze go lubiłam. Jest bardzo przyzwoity i ja go tak potraktowałam. Cały czas z nim rozmawiałam o naszych współmałżonkach, nie trzymałam z nim kontaktu na sile. Ucieszyłam sie ze moze będzie u niego lepiej z tym, bo bałam sie ze sie zakochał czy co. Sam mnie zagaduje, ja nic nie nakrecam choć fakt myślałam ze utrzyma sie ta znajomość na dobrym poziomie. Nie robiłam mu nadziei. Po prostu sie znany, mijamy i mamy wspólnych znajomych. Chciałam wiedzieć, bo inaczej sie postępuje z kimś kto chce tylko sexu a inaczej z jakimiś uczuciami, które mogą przejść chyba. będę wdzięczna za każde cenne rady bo nie rozumiem faceta takiego. Przecież nie pojde z nim rozmawiać o pójdę i o nim

No właśnie sam fakt ze po 15 latach, zdziwiłam się. Chyba fakt musi być jakiś nieszczęśliwy skoro tak robi. Ale czy to typowe objawy fascynacji czy zakochania? Myślałam ze mu przejdzie, no chyba ze na to przejdzie trzeba dłużej czekać niż kilka miesięcy. Jak długo tak może facet?

Nie rozumiem czego ty nie rozumiesz? Facet jasno powiedział, że chce seksu z tobą. To wszystko. Spuści sobie z tobą z krzyża i przejdzie mu ta fascynacja na kolejne 15 lat.