Zasiłek macierzynski a umowa zastępstwo

Do 26.02.2015 r jestem zatrudniona na umowę o pracę na czas nieobecności pracownika. 13.03.2015r. mam wyznaczony termin porodu. Czy jest jakiś sposób abym otrzymała zasiłek macierzyński? Np. poprzez samodzielne opłacanie ubezpieczenia chorobowego od 26.02.15 do 13.03.15, gdyż wiem że aby otrzymać ten zasiłek w dniu porodu trzeba mieć ubezpieczenie chorobowe. Wiem też że gdybym urodziła dziecko do 26.02.2015r nie było by z tym problemu. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.

Nie ma takiej opcji. Umowa wygaśnie i na tym koniec -chyba że przedłużą ci tą umowę.

Nie masz co liczyc na macierzyński, opłacenie ubezpieczenia nic Ci nie da. Musieliby Ci przedluzyc, no albo jesli wczesniej urodzisz.

Dziewczyny dobrze piszą. W przypadku normalnej umowy na czas określony umowa ta zostałaby Ci przedłużona do dnia porodu i dostałabyś zasiłek macierzyński. W Takim przypadku, jeśli urodzisz po 26.02, nie dostaniesz zasiłku. Chyba że będziesz na l4 od co najmniej 33 dni i dogadasz się z pracodawcą, żeby Ci jednak umowę przedłużył. Wtedy to ZUS będzie płacił za l4 (no i za macierzyński oczywiście też).

Nie ma czegoś takiego jak zasiłek macierzyński przy umowie na zastępstwo. To duży minus tego rodzaju umów. Możesz próbować założyć działalność i opłacić składki. Tylko musisz tą działalność faktycznie udowodnić tj ewe. udowodnić, że były jakieś przychody, wystawiłaś jakieś faktury itd

Pracodawca musi Ci przedluzyc umowe do dnia porodu, chyba ze urodzisz wczesniej, co jest malo prawdopodobne. O ile do terminu Twojego porodu nie wróci do pracy poprzedni pracownik, to taka umowa jest wiazaca i dostajesz zasilek.

Bzdury! Oczywiscie ze jest zasilek na umowie zastepstwo, jestem zywym przykladem, umowa na zastepstwo konczyla mi sie 30 czerwca a 15 czerwca urodzilam, mialam nawet 2 tygodnie urlopu macierzynskiego i teraz dalej zasilek z ZUSu

Jestem autorką tematu. Czyli nie ma szans. 26.02 to termin powrotu zastępowanej przeze mnie matki na półrocznym macierzyńskim. Nie ma zamiaru go przedłużać. Nie przekonam pracodawcy aby przedłużył mi umowę bo nie ma wolnego stanowiska. A brzdąc niestety nie wyjdzie wcześniej. Pech bo to tylko 2 tygodnie :( A w tej firmie na zastępstwo pracuję już 3 rok. Na szczęście korzystam z płatnego L4. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Poczytaj sobie tu: http://www.pracaizdrowie.com.pl/content/view/455/42/

zawsze możesz starać się przyspieszyć poród, może się uda :)

Chociaz z drugiej strony, gdybys podala inna date ostatniej miesiaczki i namówila jakiegos lekarza na cc powiedzmy tydzien przed oszukanym terminem, czyli np 25 lutego to jest szansa:) moze akurat bedziesz miala wskazania do cc

No nie jestem aż tak zdesperowana. To pierwsza ciąża więc wystarczy szalonych pomysłów

Chociaz z drugiej strony, gdybys podala inna date ostatniej miesiaczki i namówila jakiegos lekarza na cc powiedzmy tydzien przed oszukanym terminem, czyli np 25 lutego to jest szansausmiech.gif moze akurat bedziesz miala wskazania do cc x trzeba byłoby być głupim albo szalonym aby tak zrobić robić sobie cesarkę wcześniej dla kasy życia.

A powiedzcie mi gdybym od tego 26.02 do porodu zatrudniła się na zlecenie z opłaceniem chorobowego, mam szansę na zasiłek macierzyński? Czy zus może się przyczepić że za krótko bym tam pracowała?