Boli mnie głowa, może mam raka mózgu?

któryś dzień pod rząd. boli codziennie, od południa do wieczora. Może naprawde mam raka mózgu, dlatego jestem taka nienormalna?

Może nie dlaczego jesteś nienormalna

ale naprawde to jest dokuczliwe. Za co mnie boli ta głowa, Jezus mnie próbuje ukarać za to, że jestem zła? :(

obstawiam że masz cukrzycę, wysoki cholesterol , miażdżycę i nadciśnienie, brak ruchu i lenistwo , capisz śledziem i śmierdzącymi majtkami

To idź do lekarza jeśli Cię boli głowa i zaburza to normalne funkcjonowanie

ale te schorzenia mają starzy ludzie a nie ja :(

pierdzisz zdrowo ?

nie zaburza funkcjonowania, boli raczej lekko, to taki tępy ból, ale jest dokuczliwe, powoduje że nic mi sie nie chce.

Ja też tak miałam. Kiedyś w TV mówili że te bóle nęcące cały dzień mogą być skutkiem również odwodnienia. Pomyślałam że to głupie bo czasem coś tam pije, to kawa, to herbata. Ale.. jakoś potem przeszłam na dietę na ok 3 tygodnie... zrzuciłam niewiele ale od drugiego dnia jak zaczęłam pić ok 2l czystej niegazowanej wody dziennie przestala mnie ćmić głowa. Aż poczułam się nowym człowiekiem bo tez zaczynałam sie zastanawiac czy ze mna wszystko dobrze i moja głowa bo własnie codziennie mnie bolała i to długo. Zacznij pić duuużo duuużo wody - a jesli ci nie pomoze to wybierz się do lekarza. To nie oznacza od razu że masz nowotwór... przyczyn może być wiele, może nadciśnienie itp... ale ja radze wode - bo i pod ręką i nie zaszkodzi ci n apewno

nie mozesz miec raka mózgu bo nie posiadasz mózgu :D

też tak uważam, że w tym miejscu jest KUPA

mnie boli głowa od ponad 2 lat (prawie non stop) czasami zdarzają się małe przerwy po kilka dni na miesiąc. Przeszłam szereg badać odwiedziłam wszystkich specjalistów i na koniec się okazało że tak musi być (podobno to stres, nerwy) a diagnozy miałam różne zapalenie zatok, przeziębiona głowa. Bóle napięciowe a to że niby przed miesiączką i takie inne podobne ... ale jeżeli po kilku dniach bólu głowy podejrzewasz u siebie guza mózgu to raczej nerwica, z czasem będziesz "umierała" na wszystko.

zastanawiałam sie czy to odwodnienie, wypiłam dziś 1,5 litra wody, poza tym sok 0,5 litra i karton mleka a i tak boli. Ale dużo tez chodziłam po mieście, może ze względu na wysilek fizyczny powinnam była wypić jeszcze więcej. nie uważam ze mam na prawde raka, napisałam tak troche hipochondrycznie, bo sobie wmawiam że mam raka jakoś od 8 lat :P co do nadciśnienia, to faktycznie jak mierzę puls palcem to bardzo szybko bije mi serce, ale myśle że to na tle nerwowym. Nie wiem czy warto iśc do lekarza z taką bzdurą.

Łyknij sobie panadol

Tabletki to nie rozwiazanie - bo musiałaby codziennie cos łykac. Kochana pij przez jakis czas wode w takich ilosciach 1,5 - 2 l... odstaw kawe ewentualnie... zobaczysz po kilku dniach jak sie bedziesz czuc. Moze nie najadaj sie na noc... Jakby nie przeszło to lepiej isc do lekarza... moja siostra tez tak ma, jak sie schyla to jej sie słabo robi... zmiana cisnienia podobno ale badania nic jej nie wykazały, nawet miała takie urzadzenie przypiete i w domu w nim chodziła - i nic. Po prostu cisnienie...

Spokojnie, raka mózgu na pewno nie masz. Musiałabyś do tego jeszcze mieć jakiś mózg :)