Jak wspominacie przedszkole?

Ja nawet dobrze. Czasem było ciekawie.

Ponoc u maluchowo bawilam sie jedynie z chlopakami. A pozniej w starszych grupach zawsze bawilam sama z wyimaginowanymi przyjaciolmi, bo kolezanki z grupy byly takie male hi hi ha ha, lachonki male, ciagle ukladajace lalki. Mam samych braci, wiec pewnie nie umialam sie bawic z dziewczynkami. Zawsze mowilam wierszyki na przedstawieniach i przedszkolanka kazala mi pomoc innym w nauce czytania. Bo ja wczesnie sama czytalam, madra bylam, szybsza niz grupa.

Nudno było. Nie wiele dobrego mogę powiedzieć

Tata mnie gwałcił jak byłem niegrzeczny

kurde przedszkole to był raj od 4 roku życia i zerówka też w przedszkolu, wspominam rewelacyjnie - mój tata pracwał w tym czasie w delegacjach i jak był w domu to miesiąc pod rząd, to mama zimą, czasem jak jej się nie chciało mnie zawozić do przedszkola mówiła żebym z tatą zostałą w domku bo wieje i zimno a ja jej na to "ja z tatą się w domu nudzić nie będę i jadę do przedszkola i szybko wstawałąm i się ubierałam :D hahahah tata do tej pory mi to wypomina ale nie miałąm rodzeńśtwa więc sami zrozumcie.

gość dziś A później, nie było raju?