Jestem dziewicą, jak nie być rozczarowaniem dla partnera?

Staram się podejść do tego z głową. Jak na razie czytam rady dotyczące seksu oralnego. Spisałam je sobie wszystkie dokladnie, próbowałam przećwiczyć na rekwizytach te zasugerowane tricki, od kilku dni oglądam filmy pornograficzne. Nie jestem do końca do nich przekonana, niektóre są wprost obrzydliwe. Ale lepsze to niż nic. Jakieś rady?

Przede wszystkim musisz poznać swoje ciało i wiedzieć co Tobie sprawia przyjemność. Kiedy poznasz reakcje swojego ciała, sfery erogenne będziesz miała więcej śmiałości, żeby szczerze rozmawiać z partnerem, mówić mu co ma robić, żeby sprawić Ci przyjemność. Jeżeli mężczyźnie uda się sprawić, żeby seks był satysfakcjonujący dla Ciebie, to już będzie przeszczęśliwy. Co do przyjemnośc***artnera, to przede wszystkim kwestia rozmowy. Jasne, że pewne ogólne informacje pomagają, ale nie ma co liczyć na instrukcję obsługi. Faceci też się różnią! Każdy lubi co innego. Są tacy, których kręcą mocniejsze pieszczoty, a wszystko co delikatne będzie ich łaskotać. Są tacy, którzy są bardzo wrażliwi i mocniejszy dotyk będzie dla nich bolesny. Najlepiej powiedzieć partnerowi szczerze, że bardzo chcesz, żeby to co robisz sprawiło mu przyjemność, w związku z czym liczysz, że będzie szczerze odpowiadał na Twoje pytania i dawał Ci wskazówki. Zacznij i pytaj się co robić inaczej - mocniej, słabiej, wolniej, szybciej, gdzie indziej itp. Z ważnych wskazówek - pamiętaj, że jądra są bardzo delikatne, uważaj też na zęby. Pozdrawiam i powodzenia!

Ludzie ,ktorzy ogladaja filmy pornograficzne maja jakis defekt.

nadziej sie na siodelko od roweru idiotko :o