Jestem zona a nie umiem i nie lubie gotowac

Nie umiem i nie lubie gotowac, robie proste dania typu spaghetti czy ryz z warzywami (z mrozonki rzecz jasna). Byle jak najmniej czasu spedzic w kuchni. Mam z tego powodu kompleksy. Wiem ze jego byla gotowala, jak wracal z pracy czekal na niego cieply obiad. A nie byla kura domowa. Teraz sobie radzimy, on czesciej wraca pierwszy z pracy i zanim dojade do domu obiad juz jest. Ale jak pojawi sie dziecko? Mama ktora nie potrafi i nie chce gotowac? Na poczatku myslalam ze on lubi gotowac, ze sprawia mu to przyjemnosc, ale widocznie pichcil, aby u mnie zaplusowac bo teraz coraz czesciej zdarza mu sie narzekac ze nie gotuje co wprowadza u mnie nerwowosc i rodzi kompleksy. A przeciez wiedzial jaka jestem, od samego poczatku mowilam ze nie lubie gotowac

jakos sie mozecie umówić- ty robisz obiad 3 razy w tygodniu, mąż 3 razy w tygodniu, raz cos kupujecie

nauczyc sie mozna wszystkiego jak sie chce, ale nigdzie nie jest powiedziane ze to baba ma gotowac akoro facet ma na to wiecej czasu

Ja też nie umiem gotować, w odroznieniu od teściowej, która jest świetna w kuchni :-/ na szczęście mąż wychodzi z założenia, że jak ma zjeść dobrze, to musi to zrobić sam;-) za to moje zakalce uwielbia

ha ha ha. Zaraz idę obsciskam moją żoneczkę.