Podoba mi się piękna dziewczyna z klasy, a nie umiem jej tego powiedzieć.

Jak wyżej. Boję się jej o tym powiedzieć, bo ona jest bardzo popularna, a ja jestem zwykłym gościem. Jestem już nią w klasie 3 lata. Od początku mi się podobała i starałem się jej to jakoś pokazać. Minęły 3 lata, a dalej jestem w tym samym punkcie. Napisałem za nią masę wypracowań, zadań domowych. Czasami siadała ze mną w ławce, ale tylko na sprawdzianach, żebym jej pomagał. Nie raz mnie wysyłała po coś do sklepiku szkolnego, żebym jej kupił jedzenie. Czasami płaciłem ze swoich, bo nie dawała mi pieniędzy, tylko po prostu mówiła co mam kupić. No i tak to wygląda właściwie 3 lata. Jeśli niczego nie potrzebuje, to mi nawet na cześć nie odpowiada, a mnie to strasznie boli. Chciałbym jej powiedzieć, że mi się podoba, ale nie wiem jak. Pomóżcie...

pomoże mi ktoś?

Nie

ośmieszysz się to pusta lala która cię wykorzystuje oczu i rozumu nie masz?

To ja !! To już wiem :)

dlaczego mówisz, że jest pustą lalą? nawet jej nie widziałeś, a już tak mówisz?

Pomóżcie mi. Co mam jej powiedzieć. Kupić jakieś kwiatki, czekoladki?

Chłopie, daleś z siebie zrobić podnożek a teraz chcesz do dziewuchy uderzać? Z opisu widać, że to zwykła ciumcia w ladnym opakowaniu. Jeśli masz trochę oleju w głowie, to szukaj dziewczyny z intelektem a nie takiej pustoty. Sam przeczytaj to, co napisaleś i przemyśl to. I nie pytaj dlaczego samo się narzuca, że to pusta dziewucha.

No wiem, że za bardzo się starałem dla niej, ale to dlatego, że bardzo mi się podoba i chcę z nią być. Powiedzcie mi lepiej, jak jej mam to powiedzieć...

Mimo ze cie wykorzystuje chcesz z nia byc? Aha widocznie liczy sie tylko uroda i uroczy niewinny usmiech