Byly odezwal sie po 10 latach...

Tak jak w temacie, odezwal sie po 10 latach....nagle odnalazl moj profil na portalu spolecznosciowym...chce sie spotkac. dodam ze mamy po 30 lat i oboje jestesmy w zwiazkach malzenskich.....o co mu moze chodzic???

jego zapytaj

Zapytalam wprost czy odezwal sie po to ze chce uprawiac seks...zaprzeczyl....Dodam ze bylismy razem moze z rok...rozstalismy sie w sumie z jego powodu bo nie bylo dojrzaly do stalego zwiazku, bal sie zaangazowac....

Uwazaj, to jest recepta jak polamac sobie serce

jednym slowem przepytalas go na okolicznosc seksu ale nie zapytalas o co mu chodzi? :D

Nie powiem...wspomnienia powrocily....

wspomnienia to wspomnienia kazde z was jest dzis zupelnie innym czlowiekiem niz 10 lat temu :D ale podziwiam twoj bank skojarzen i - zwlaszcza - sposob zdobywania nurtujacych cie informacji :D kolesia zapytac o seks na kafe pytac sie o co mu moze chodzic to potrafia tylko nieliczni :D

Jak zapytalam wprost czemu chce sie spotkac to unikal odpowiedzi...

???

Powiedz frajerowi by spierdalał !

Lepiej tak, Rahim? Lepiej poczekac 20 lat?

Rahim- Piotr, co ty chlopie mozesz powiedziec ? Sam wzdychasz do B.. , zakladasz durnowate tematy o tesknocie .

Jednak baby sa glupie,mam nadzieje,ze jednak nie wszystkie. Odezwal sie byle koles z ktorym ledwo byla a ta sika. Olalabys to w ch/uj gdybys normalna byla. Odezwal sie i co? Niech idzie w dluga. A Ty przezywasz,zastanawiasz sie,rozmyslasz:O Po 10 latach to bym nawet nie pamietal,ze z takim bylem:-D Zreszta mialem podobna sytuacje, zapytalem tylko a kim Ty jestes? I juz sie nie odezwala, mam zone wiec w nosie inne siksy.

Powiedz mu żeby spierdalał!

Dlaczego kobiety polskie to takie glupie naiwne c**y wystarczy im powiedziec doslownie cokolwiek no nie wiem juz jak mozna tak naiwny umysl miec chyba schowany w c***e 555 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

Jeśli masz spokojne i poukładane życie to daj spokój i nie kombinuj bo możesz stracić więcej niż Ci się wydaje

gość dziś Zreszta mialem podobna sytuacje, zapytalem tylko a kim Ty jestes? I juz sie nie odezwala, mam zone wiec w nosie inne siksy. Jak masz żonę to widocznie Cię bardzo olewa i nie jest tobą zainteresowana, bo całymi dniami tłuczesz tematy na kafee. Kochające się małżeństwo są jak papużki nierozłączki, a ty co samotnik w tle forum kafee ze swoimi idiotyzmami.

Ehh...zapytac sie co sadzicie to juz mieszaja czlowieka z blotem...poniekad jest to mile uczucie ze ktos pamieta nadal przez tyle czasu...ale zadnego podniecenia z tego powodu nie czuje...moze zapytam inaczej...ktorys z was po co by sie odezwal do bylej, w jakim celu....moze to pomoze zrozumiec meskie myslenie

Meża masz, po co sie wp*****lasz w łapy innego facet? tak cie c**a swędzi bo została lekko połechtana samym faktem że gość napisał?

Widzisz cisza, mnie tez odnalazl byly po dluuugim czasie. Skonczylo sie to lzami, moimi.... A tyle bylo poczatkowo radosci...., gdybym jeszcze raz miala wybierac, jak sie zachowam, to napisalabym cieplo, ze pamietam, ciesze sie, ze ma rodzine i zyczylabym mu szczescia. I tyle.

Nigdzie nie napislam ze sie mu oddam czy tez zgodze spotkac....Wam tylko jedno w glowie Myslalam, ze moze tutaj znajde odpowiedz na nurtujace mnie pytanie : po co , dlaczego....w jakim celu sie odezwal...ale tutaj jak widac prozno czekac odpowiedzi....

daj spokój z takim, też miałam tak samo, gościu nie miał przed laty jaj i nagle mu się przypomniało, bo zrobiłam się no nie wiem, ładniejsza? czy atrakcyjniejsza? co za frajer !

Wiesz jakos nie mysle w tych kategoriach zeby cos miedzy nami moglo byc....mam meza....a on ma zone i dlatego tymbardziej mnie zastanwia dlaczego sie odezwal....nagle po tylu latach....przywolujac rozne wspomnienia....

hmmm może wiesz, ma jakieś problemy czy nie układa mu się z żoną, więc szuka okazji ... osobiście pogoniłabym go na drzewo :) wiesz czemu? może się maskuje, że nie chce seksu (chociaż pewnie będzie krętymi ścieżkami do tego dążył) ale sam fakt, że miał Cię gdzieś przez te 10 lat, nie interesował się czy żyjesz jeszcze czy coś, no mam rację ?

podnosze bo wlasnie jestem w tek samej sytuacji

nie widzielismy sie 5 lat. Teraz ja mam dziecko, narzeczonego, on tez jest w związku... Bajeruje ze mysli mnie i takie tam

Cisza jak ta 2014.10.16 Nigdzie nie napislam ze sie mu oddam czy tez zgodze spotkac....Wam tylko jedno w glowie Myslalam, ze moze tutaj znajde odpowiedz na nurtujace mnie pytanie : po co , dlaczego....w jakim celu sie odezwal...ale tutaj jak widac prozno czekac odpowiedzi.... V V Oczekujesz od nas odpowiedzi? :D po huj mącisz i śmiejesz ferment, odezwał sie bo moze mu sie przypomniało, a ta juz sra po nogach i roztrząsa gowno. Tak czekasz na odpowiedzi w stylu, po 10 latach pamiętał bo to prawdziwa milosc ;) tak znam takie co tak mysla , smieszne to i żałosne zarazem . Daj spokój , potraktuj go jak starego znajomego i przestań sie zastanawiać nad czymś co nie istnieje.

A moze jednak w kims tam zyje uczucie, wbrew uplywowi czasu? Tobie gosciu powyzej nic sie takiego nie przytrafilo, wiec sie prosze nie wypowiadaj o czyms, z czym nie miales/as doswiadczenia. Troche jak rozmowa ze slepym o kolorach.

Autorko jesteś strasznie naiwna, strasznie. Nie wspominając już o tym co trzeba miec w głowie żeby mieć w niej taki mętlik tylko dlatego, że ktos po 10 latach (!) z nudów coś tam napisał.

Do mnie napisal byly po jeszcze dluzszej przerwie. Dla nas obojga bylo to wazne i mile spotkanie. I nie, nie chodzilo o seks.