Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

500 zł na wesele.

Polecane posty

Gość gość

Drogie mamy i nie tylko ;) Mam pytanie. Szykuję mi się wesele brata . Bardzo (ja,mąż,dziecko) kochamy mojego brata i moją przyszłą bratową,nasze relacje zawsze były idealne mimo że ja jestem od brata i bratowej starsza o 9 lat,a mój mąż aż o 19 :) Oczywiście chciałabym dać młodych jak najlepszy/największy prezent (nie żeby się pokazać ! - tylko dlatego by mieli dobrze na starcie) .Jednak niestety nie stać mnie na to czytaj mamy bardzo duży kredyt a do tego też dochodzą inne rachunki,życie.... Oczywiście brat i bratowa znają naszą sytuację i wiem że gdyby dowiedzieli się że sie martwię prezentem byłoby im przykro. Do setna - czy 500 zł to nie mało ? ( i tak to będzie dla mnie duży wydatek :( ) gdyż oprócz tego cała nasza trójka musi się ubrać - mąż b.schudł więc wszystkie garnitury na nim wiszą , ja też nie mam odpowiedniej sukienki bo to co mam to idealne są na spacer a nie na wesele jedynego brata , jedynie co to dziecku muszę kupić tylko buty . Oczywiście jak uda mi się zebrać więcej to dam wiećej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł to mało. 1000 to minimum. Takie jest moje zdanie. Naprawdę nie macie nic odłożone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile bys nie dała i tak powiedzą, że za mało. Takie czasy.. Więc daj tyle ile możesz i sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my od siostry meza dostalismy 1000 zl ale wg mnie kazdy daje tyle ile ma , jak dla mnie liczyla sie obecnosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od brata dostalam 800 zl , a od siostry nic nawet zyczen nam nie zlozyla wiec twoje 500 zl przy kiepskiej sytuacji finansowej jest ok. tym bardziej ze brat zna twoja sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez brat zna Twoja sytuacje. Daj tyle ile mozesz od serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od swojego brata dostałam 400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajesz tyle, ile możesz. proste. A ten, kto liczy na zwrot kosztów wesela jest głupi i obłudny. My wyprawiliśmy wesele, żeby cieszyć się naszym szczęściem z bliskimi, a nie po to by zarobić. Myślę, że Twój brat zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zamiast sukienki kup sobie elegancki kostium. Bedziesz mogla czesciej wykorzystac to ubranie. Sukienki nie ubierzesz drugi raz na uroczystosc rodzinna. Kostium z inna bluzka tak. A w ogole to u nas sie utarlo noszenie sukienek. Straszna wiocha w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy nic odłożonego - wszystkie nasze oszczędności poszły na moje leczenie ( operacja,rehabilitacja ) w dodatku we wrześniu straciłam pracę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam brat męża dal 200 zl od czteroosobowej rodziny, wiec Twoje 500 zl to moim zdaniem i tak ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, ja nawet nie pamiętam ile mi mój brat dał na wesele! Musiałabym mieć coś poważnie nie tak z głową, żeby się takimi pierdołami zajmować. Sam temat uważam za żenujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bralam slub miesiąc temu i od brata dostalam 1300 zl a tez nie mial lekko.jednak o slubie wiedzial wcześniej i chcial dać nam jak najwiecej,i tez musial wszystko kupic, bo byl swiadkiem:garnitur, buty no i koszty podrozy. Myślę ze powinnaś stanąć na glowie i dać min.te 800 zl,najlepiej 1000. To w końcu twój brat, 500 to powinni dawać zwykli goscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwazniejsze zebys byla zdrowa! Idz na wesele, jesli to poprawi Ci samopoczucie mozesz wczesniej szczerze porozmawiac z Bratem i jeszcze raz powiedzec mu o swojej sytuacji. Ale On przeciez dobrze wie. Czasami nie wpadnij na pomysl sie zadluzac, brac pozyczki itp. Moze kiedys kiedy bedziesz miala lepsza sytuacje finansowa na rocznice slubu kupisz im ladny prezent. Albo na chrzciny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mojego męża dala nam 100zl (3 osobowa rodzina) i nie dlatego ze nie miala a dlatego ze jest chytra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stuknij sie w glowe moja poprzedniczko! Dziewczyna byla chora i choroba pochlonela wiele pieniedzy. Do tego stracila prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powinnas stanac na glowie" i dac 1000 zlotych pisze jakas durna chciwa baba. Stuknij sie w pusty leb a sama dawaj nawet 10000 tysiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.13 I ty te pieniądze wzięłaś, chociaż wiedziałaś jaki to dla niego wydatek i było mu ciężko?? Dno, totalne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, wolne żart dasz tyle ile mozesz, d dla mnie 1000 zlotych to stanowczo za duzo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko żeby zebrać 500 zł + pieniądze na ubranie rezygnuję z rehabilitacji ( tzn będę chodzić na nią ale rzadziej) . Przecież nie mogę zrezygnować z leków czy nie płacić kredytów. Mój mąż naprawdę ciężko pracuje byśmy dawali radę , a ja nie wiem kiedy pójdę do pracy ( chociażby przez zdrowie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem... ja mam zamiar swojemu brat dać na wesele 500-600 zł ale my nie mamy dobrych relacji - tyle daje żeby potem po rodzinie nie rozpowiadał jaką to on ma skąpą siostrę ;P do sedna - tam gdzie są dobre relacje rodzinne temat pieniędzy nie jest priorytetowy - wg mnie mogłabyś poprzestać nawet na zwykłej kartce a Twój brat by to zrozumiał i cieszyłby się że po prostu jesteś - więc reasumując 500 zł jest jak najbardziej ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za mies daje 300 siostrze, ona mi dala 200. Mnie teraz nie stac na wydatki, poszedl mi bojler, lodowka, samochod w naprawie plus ubezpieczenie , wyprawka dla dziecka itd. Powiedziala o slubie w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja mam w sobote swoj slub i niby gdzies tam z tylu w glowie czeka sie na te pieniadze i wogole ale tak naprawde wazna jest twoja obecnosc tym bardziej ze macie super relacje wiec te 500zl to jest wystarczajaco a jak juz tu ktoras napisala jak bedzie was stac za jakis czas to albo cos im kupicie albobpoprostu dacie jakas kwote aby ich jakos wspomoc w zyciu a musle ze tak naprawde to twoj brat liczy na twoja obecnosc a nie na koperte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość już po weselu
Skoro wiedzą, że macie ciężką sytuację, na pewno nie będą spodziewać się, że wyprujecie flaki tylko po to by dać im .... złotych. Dajcie tyle, na ile Was stać - najgorzej byłoby, gdybyście w ogóle nie poszli bo ktoś Wam nagada, że nie wypada dać mniej niż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Wg mnie mało. My na wesele u znajomych daliśmy 400 zł w tym roku. Bratu dałabym chociaż 1000 ale uważam ze każdy daje tyle na ile go stać. Stać was na 500 zł to tyle daj i sie nie przejmuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My na ślubie od rodzeństwa męża dostaliśmy po 500zl glowa a od mojej siostry nic kompletnie, gdzie ona bedac miesiąc później na weselu u naszej kuzynki wyskocZyła z koperta u niej przy nas...nie chodzi o kase ale o fakt, albo nie mam kasy i nie daje ani tu ani tu, albo dziele na dwie imprezy. Fakt ze to moja siostra rodzona a tam btla tylko kuzynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy, to wesele nie licytacja kto da wiecej, bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiejsze śluby to sponsporing młodej pary i liczenie co dano ponad przysłowiowy talerzyk. Tak, że ile byś nie dała i tak kafeterianki napiszą ci że to za mało... :( Przykre to, ale dzisiejsze wesela są po to, żeby zebrać jak najwięcej kasiory i obmówić tych, którzy dali mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja man pomysł . Koło parafi odrazu , mały gabinet lekarski , gdzie można organy sprzedawać .ksiac dostanie 20%sumy . A wy niemusicie się martwić . Straciłem prace , kredyt itd. Ale mam zdrowa nerkę . Sprzedam ubiore się i żonę . Na ślub dam 2000 , stać mnie . Nikt nie powie zamalo , nikt się nie obrazi . Co wy nato ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×