Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kapellus

Chyba do kobiet głównie, co tak na prawdę znaczy dla Was

Polecane posty

Rocznica? Ślubu, poznania się, zaręczyn, pierwszego razu, pierwszych wspólnych wakacji, pocałunku... uff, sporo tego. Ale nie o przykłady a fakt mi chodzi. Tyle się mówi o laskach czekających z siekierą "bo o rocznicy zapomniał". Już 5min po północy a mój ukochany nie wyslal smsa z życzeniami na urodziny! Nie pojmuję tego. Z narzeczonym jestem od kilku lat a rocznic nie obchodzimy. Ot, powiemy sobie "efff, ile to już lat mija...", zabierze mnie, jak akurat jest sposobność, do jakiejś super restauracji... ale bez szaleństwa, umawiania się co do dnia, ciśnienia, jak nic nie zrobimy też jest ok. Przecież to tylko data. Wiec co Wam aż tak zależy? Poważnie pytam, ciekawi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja jestem przykładem kobiety, która ma to głęboko w d***e :D Serio. Miałam sytuację w których to facet czekał na mnie z wyrzutem, bo przygotował coś na rocznicę a ja o niej nie pamiętałam. W ogóle nie mam głowy do dat i takich naciąganych "świąt". Cieszę się jak jest dobrze na co dzień i to jest dla mnie najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie, szczęśliwi czasu nie liczą ;) Jak jest dobrze to na codzień a nie w walentynki, stąd nie pojmuję rocznicowego szału u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takie daty pamiętam...pamiętam datę jego urodzin, naszej pierwszej randki, naszych zaręczyn i daty urodzin przyjaciółek...maks dat jakie w życiu zapamiętałam. nie urządzamy z tych okazji żadnych wielkich uroczystości, romantycznych wieczorków, ale zawsze pamiętamy w te dni, że to ten dzień i dziękujemy sobie za kolejny szczęśliwy rok razem. ważne są dla mnie, ale nie celebruje ich. o siebie wzajemnie i swój związek trzeba dbać każdego dnia, a nie w rocznice i święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę głowy do dat :D Gwoli ścisłości, nie uważam świętowania za coś złego, bardziej mnie zadziwia obrażanie się, robienie awantur o brak pamięci. Tyle się o tym czyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam pamięci do dat, od iluś lat nie uznaje urodzin, świąt itp za wielkie wydarzenia. Dzień jak co dzeń, jak już mamy się cieszyć czymś to chyba lepiej każdego dnia a nie w wybrane (i z góry narzucone jakby) mnie śmieszy bardziej, że ludzie mogą się żreć, kłocić ale jak jakaś okazja to się odstawiają, starają, gotują, taką trochę komedie grają, piją sobie z dziobków a następnego dnia znowu warczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapellus dzięki, przydało by się jeszcze pamiętać kiedy imieniny obchodzą rodzice, wiem, że na jesieni a nigdy nie mogę zapamiętać :P. jasne że nie ma nic złego w świętowaniu, ale dobrze by to nie było raz do roku...tylko żeby miłe rzeczy dla siebie, wyjścia, wieczory dla siebie robić częściej niż na rocznice, by nie był ten dzień wyznacznikiem, że tylko wtedy idziemy na randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorzej w walentynki, szpilki do knajpy nie wsadzisz, grupowy romantyzm się wszystkim włącza. Nosa z domu nie wystawiam wtedy jeśli mogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest w naszej kulturze. BN np. mi zwisają a ile kobiet lata i godzinami gotuje, sprząta, "myje okna dla jezusa" itp? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale muszę się szczerze przyznać, że uwielbiam mieć urodziny i gdyby nic miłego mi na nie nie przygotował to byłabym zawiedziona. tak jak i jego urodziny celebrujemy. natomiast jak już pisałam nasze wspólne święta, święta naszego związku są dla mnie ważne, pamiętamy o nich, ale nie mamy parcia, żeby je jakoś szczególnie obchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie miło życzenia czy prezent w dniu urodzin, też o jego urodzinach zawsze pamiętam i robię mu jakas niespodziankę. Choć w tym roku sama o własnych urodzinach zapomniałam, chłop mi wieczorem prezentem przypomniał :d komórka w torebce, na fejsa nie wchodziłam... Śmieszne to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×