Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PRAWDZIWY FACETTT

LEKKI BDSM

Polecane posty

Gość gość
to może najpierw kilka zdań o sobie? poproszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po 40ce szukający nowych doznań. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy adres jest prawidłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest fajne, zaczyna się od prostych poleceń, zadań, później jest co raz bardziej wymagająco. Bariery, granice wstydu, głównie wstydu przesuwają się, lub zabawa się kończy i nie oznacza, że to źle, po prostu nie wszystko jest dla wszystkich. Jedno jest pewne, emocje, pozytywne nakręcenie, radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spacer po sznurku z węzełkami, tej noc mąż mi taką niespodziankę przygotował. Bolało, ale było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co chodzi z tym spacerem po sznurku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ręce spięte z tyłu, klipsy na piersiach, sznurek z węzełkami między nogami, napięty, wpijający się w xxx, przymocowany np do ścian. Nóżki w wysokich szpilkach związane w kostkach i prowadzisz lekko ciągnąc za łańcuszek. Po takim przejściu każda jest ugotowana i dalsza zabawa smakuje inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opis super, chciałabym spróbować, ale się wstydzę mężowi coś takiego zaproponować i to jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj chciałabym, żeby mnie ktoś po takim sznurku poprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! --- jednak są jeszcze kobiety, które same wprost mówią, że potrzebują tresury! Żyć, nie umierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno to marzenie fantazja, a drugie to realizacja, ale chciałabym, jak sobie wyobrażę to kisiel w majtkach, taki spacerek, takie delikatne poszarpywanie klipsami, takie przywiązanie do ściany, takie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biczowanko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tylko selektywne i nie za długo, raczej wiązanie, poczucie bezbronności, takie tam fantazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja propozycja do rozważenia ,maska z czarnego latexu na twarzy, w ustach czerwona kulka ,oczy zasłonięte ,na szyi obroża ,ciało kobiece przywiązane do łóżka przypominające X lub przywiązana do X ,totalnie zniewolona bez możliwości ruchu po czym do akcji wchodzi olejek który powoli jest wmasowywany w każdą część ciała od stóp do piersi ,powoli bardzo powoli początkowo omijając miejsca intymne,następnie również te miejsca są masowane ,w następnym etapie coraz intensywniej stymulowane są czułe miejsca ,brodawki piersi,łechtaczka ,do zabawy przystępuje wibrator i plug ,oba intensywnie pieszczą łechtaczkę i vaginę a owe "męczarnie "może zakończyć tylko orgazm ,najlepiej mokry i obfity .....jak się Paniom podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest to, kwintesencja moich fantazji, ale bez maski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taką fantazję - robię w pracy jakiś błąd, zostaje wykryty, powoduje konkretne konsekwencje. Dostaję warunek, że sama muszę wymyślić sposób, żebym zapamiętała tak, że nigdy więcej się nie powtórzy. No wiem coto musi być, żeby mną wstrząsnęło. Nie utrata premii, nie pokrycie szkody lub kara finasowa. Po prostu lanie. Nie musi być duże ale najważniejsze żeby było upokarzające. Mówię to, wtedy szefowa przy moich współpracownikach ustawia na środku krzesło, prowadzi mnie do niego, głęboki skłon przez oparcie, prosi jednego z kolegów o pasek od spodni. Z paskiem w ręku chodzi naookoło mnie, rozważa ile pasów mam dostać - czy wystarczy 5 czy trzeba aż 10. Poprzestaje na 5. Ale wspomina o tym, że sama mówiłam że silniej od bólu podziała na mnie upokorzenie. A to wymaga - i pomału unosi moją sukienkę i zarzuca aż na głowę odsłaniając pupę w stringach. Dalej się nie śpieszy, rozważa czy to wystarczy. Potwierdza, że majtki są tak skąpe, że nie chronią mnie przed paskiem. ale jeszcze stanowią ostatnią barierę wstydu i upokorzenia. Lanie powinno być na goły tyłek, a goły to goły. I zdecydowanym ruchem ściąga mi majtki. Zostawia je na wysokości kolan, żebym jeszcze bardziej żałośnie wyglądała. Wtedy jeszcze chwila przygortowań i sprawdzenia elastycznośc***aska, przymierzania jaką długość chwycić - jaka długość, przymiarka do miejsca. Wreszcie pierwszy raz. Fachowy i bezlitosny - w sam dół pośladków tak że koniec pasa sięga waginy. Komentuje że tak lanie dostają kobiety - łącząc ból i wstyd. Chwila przerwy po czym drugi raz i następne, każdy coraz szybciej, żadnego odpoczynku i coraz mocniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goń się zboku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×