Szukam swojej drogi życiowej ale już sama nie wiem

Myślałam, żeby zapomnieć o maturze, skupić się na pracy w gastronomii.... ale nie wiem, czy byłabym świetną kucharką, jak ja ledwo umiem sobie parówkę ugotować i kupuje właściwie gotowce w sklepie. Drugie rozwiązanie z pracą w show biznesie, w świecie, filmu, teatru lub dziennikarstwo. Kolejny pomysł to pedagogika lub fizjoterapia. Ja ułożyć swoje życie, by było dobrze dla wszystkich.

Wypierdalaj do psychiatryka! Tam ułożysz swoje życie.

O zesz qrfa! Zdecyduj w czym jestes dobra, co cie interesuje i przestan wszystkim zawracac glowe!!!!

Ale nie mam z kim o tym porozmawiać, tylko tutaj może mnie ktoś wysłuchać (wyczytać:))

Co mamy Ci napisac? Zmieniesz zdanie co 5 minut, sama nie wiesz czego chcesz :( Opamietaj sie. Nie masz zadnych zainteresowan? Nie wiesz co chcesz robic w zyciu? Medzisz i medzisz. Jestes strasznie meczaca...