mamy niemowlaka i przedszkolaka:)

Witam, mam 6 miesięcznego synka i 4 latka który w tym roku poszedł do przedszkola i oczywiście co chwile przynosi jakiś katar...Jemu przechodzi po 2,3 dniach a małemu się ciągnie i pojawia się kaszel, zapalenie oskrzeli i tak od wrzesnia już miał 2 antybiotyki i teraz znowu zakatarzony... Zastanawiam się ile to tak będzie wyglądać masakra jakaś:( Czy u Was też jest podobnie, czy dajecie maluchom coś na odporność i jest poprawa?

Ja mam taka sama sytuacje. Juz drugi raz starszy przyniosl jakies przeziębienie z przedszkola, z tym, ze ja nie dawałam żadnemu antybiotyku tylko syropy i inhalacje. Tez starszemu szybko Je f po od a malemu się ciągnie. No ale trzeba chyba to przeczekać

niestety u nas to samo, i nic nie poradzisz, jedyna pociecha, ze w wieku przedszkolnym ten młodszy prawdopodobnie nie będzie juz tak chorował jak teraz ten starszy

to tak jak u nas, non stop katar i kaszel a co za tym idzie nieprzespane noce:(

Przechodziłam to w zeszłym roku.Trwało do lutego.Od tego czasu obie mają jedynie katary,mimo,że od września znowu chodzi do przedszkola.Najgorzej było jak starsza przyniosła ospę,strasznie się bałam.Na szczęście młodsza nie złapała.

Moj przedszkolak to okaz zdrowia:) prawie nie choruje, mała 4-miesięczna córka tez się trzyma i nie choruje na razie:) Trudno powiedzieć z czego to wynika, geny pewnie + nie podawanie antybiotyków. Syn ma 6 lat i jeszcze nie był leczony antybiotykami