Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JESTEM alkoholikiem, wyszedłem dziś z odwykowego, telepie mnie zeby kupić flaszk

Polecane posty

Gość gość

jestem sam, nie mam nikogo jestem alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to tam byles zeby flaszki NIE KUPIC i zmienic swoje zycie w tej chwili podejmujesz decyzje czy CHCESZ je zmienic czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a ale mnie telepie, a gnoje mi nic na to nie dali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sobie odmawiac bedziesz? Chlej ile wlezie i tak piszesz,ze nikogo nie masz a tak przynajmniej troche kolorowo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kilka lat bylem cpunem, potem stwierdzilem,ze czas to rzucic i skonczylem. Z 5-6 lat nie cpalem i nic mi to nie dawalo, zarabiam malo bo 3 tys, nic z tego nie zrobie wiec stwierdzilem,ze czemu mam nie cpac? Zona nie ma nic przeciwko, domu nie przecpam bo mam swoja dole na to miesiecznie i mi wystarcza,do pracy chodze, jestem normalny tylko lubie sie zrelaksowac popoludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle że ja jak chleje to chodze na rauszu przez tydzień ożygany i oszczany, przebudze sie i znów chleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już masz motywację żeby przestać. Po co ludzie maja Ciebie wytykac palcami i za plecami się śmiać? Z czasem wszyscy zapomną co kiedyś robiłeś. Jeśli tylko przestaniesz pić. Brata kolega kiedyś strasznie pił. Wszyscy się śmieli. Ale skończył z tym i teraz dużo osób go podziwia. Wiec może czasami warto zrobić krok w lepsza przyszłość. To z czasem minie. Jeśli tylko będziesz tego chciał. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie flaszke. Jesli masz do d**y zycie, nie masz zadnych perspektyw, to zycie jest szare i d**y, wiec po co cierpiec i odmawiac sobie flaszki, skoro mozna zapic? Pisze powaznie. Jesli masz perspektywy, to walcz, ale jesli czeka cie zycie od 1 do 1, to nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, to napijmy sie :D chociaż to i tak prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wracaj do tego, wyszedles z odwykowego - ile tam byles? pomysl o sobie, mi tez trudno zerwac, to bledne kolo, niewarto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie warto? Jesli nie jestescie mocno uzaleznieni, to nie wiecie jak wyglada zycie bez alko. Tak jak pisalam, jesli nie ma sie perspektyw, kochajacej rodziny, dobrej pracy, dla ktorej warto wytrzymywac w trzezwosci, to jest przesrane. Tak naprawde przez caly dzien czlowiek odczuwa napiecie i walczy z soba, aby sobie nie ulzyc. Do tego jest sam, wiec czas plynie o wiele wolniej. Nie wiecie jak to jest, wiec przestance pisac jakies slogany, ,ze nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie go namawiac do picia wy kretyni asocialni !!!!ja mieszkam w Wiedniu i czesto widze tu pijanych alkoholikow od 8 rano siedza na lawkach w parku z flaszkami !:( wczoraj bylam kupic wedline ,patrze wchodzi polak caly sie trzesie klnie wyzywa kogos ma urojenia wyciaga flaszke wodki i popija w sklepie !bez wstydu ! Mi bylo go zal ! alkoholizm to straszna choroba autorze walcz !jesli nie ma rodziny nie oznacza to ze nie pozna kogos !jeszcze moze byc pieknie .Moj wuja pil przez 20 lat !dzis jest wykladowca na mitingach !niepije ponad 10lat !ma pieniadze odzyskal zdrowie i rodzine !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podstawa nie picia TRZEZWOSCI to sa mitingi !AA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuj, wytrzymaj, po co byłeś na odwyku? Na darmo? Nie niszcz siebie, zajmij się czymś, pisz tutaj, szukaj pracy, ale nie chlej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie winko, ulzy ci, ja zaraz ide do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem alkoholikiem i jestem sam. Przesrane. Mnie na odwykowy nie chcieli przyjąć :( Piję dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to dziwne,że byłeś na odwyku i ciagnie cie do picia??? Zdaje się to prowokacja.Do tej pory zwykle mija ochota na picie.Radzę zająć się pracą i mysl o alkoholu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kudzu root i zmniejszy sie pociag do alkocholu wiem bo sam brałem i teraz mnie wcale nie ciagnie a pozatym ma wiele jeszcze inych zalet leczy nerwice serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 15:27, to mnie rozbawiles, widać że gowno wiesz o uzależnieniu, dobrze dla ciebie, ale się nie wypowiadaj w tematach o których nie masz pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś tu sie chyba naoglądał filmu "Pod mocnym aniołem" tam główny bohater też wracał chyba 4 albo i nawet 5 razy na odwyk, a gdy tylko wychodził pierwsze co to szedł do baru na wódke, a potem do sklepu po litr premium, żołądkową gorzką i 4 piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×