Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak naprawić ten związek?

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy parą od 3 lat, mamy 3 miesięczna córkę. Do pewnego czasu wszystko było ok, planowaliśmy wspólne życie, ślub... A teraz już nawet nie potrafimy rozmawiać, klocimy się o najmniejsze głupoty. On twierdzi, że między nami wszystko sie wypalilo i będziemy ze sobą mieszkać dopóki corka nie podrosnie i pójdzie do przedszkola, żebym mogła iść do pracy, bo teraz on nas utrzymuje. Rozstalibysmy się pewnie już teraz, ale ja nie mam z kim zostawić dziecka, żeby zarabiać. Mi nadal zależy, liczę, że jest jeszcze dla nas jakaś szansa, ale on chyba nie. Wraca z pracy, kupuje sobie kilka piw, upija się i mówi że nie mogę mu niczego zabronić. Seks uprawiamy raz na tydzień, dwa. Kiedys było dużo częściej, ale ja po porodzie totalnie nie mam ochoty. Nie wiem co teraz, mi na prawdę zależy, żeby to była odbudowac, ale chyba nie wystarczy tylko moja inicjatywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywisccie ze nie mozesz mu niczego zabronic za wyjatkiem tego zeby twoje dziecko patrzylo na te degrengolade i tumiwisizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając to mam przed oczyma obraz całkowicie omanionej kobiety. macie dziecko, więc musisz liczyć się już nie tylko z uczuciami swoimi ale także swojego dziecka. temat wątku jest dla mnie zupełnie niejasny, ponieważ jeśli facet pije, upija się i daje Ci do zrozumienia, że już Cię nie kocha, to nie powinnaś chcieć tego naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę, żeby dziecko miało obu rodziców, bo ja nie miałam ojca i wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chcesz, żeby Twoje dziecko było świadkiem waszych awantur, obelg, żeby widziała ojca pijanego, który nie szanuje mamy ani jej? Ja też jestem osobą wychowaną bez ojca i doskonale wiem z perspektywy takiego dziecka, że lepiej nie mieć ojca, niż mieć takiego który by pił i bił. Pomyśl o tym, co będzie czuła Twoja córka w momencie kiedy podrośnie i będzie musiała wstydzić się za swojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×