Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktos z was pracuje w mopsie albo mial praktyki tam prosze wejdzcie

Polecane posty

Gość gość

czy ktos z was pracuje w mopsie albo mial praktyki tam prosze wejdzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy stazystki maja dostep do wszelkich danych na temat rodzin objetych pomoca osrodka? bo ja korzystam w malej miescinie z pomocy osrodka i dowiaduje sie od sasiadek ze mam tyle i tyle pomocy..bo im córka mowila ..a córka miala tam staż... potem obgaduja na cale miasteczko..cala moja sytuacje rodzinna i moje zycie ktore jest opisane w wywiadach..:( czy tak powinno byc??? a czy jak sie wymelduje stamtąd i przeprowadze sie do innego miasta to dalej będa tam moje dane w tym osrodku i dalej kazdy bedzie je oglądal i wszystko wiedzial??:( mam dola z tego powodu..nie moja wina ze maz pije i mnie bije i zaluje czasem ze to zglosilam i udalam sie po pomoc bo teraz ludzie na mnie patrza jak na morderce i nie nawidza mnie bo dokladie wiedza ile mi mops pomaga i jaka jest ma sytuacja rodzinna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oskarż gówniarę o łamanie przepisów o ochronie danych osobowych. nawet jeżeli miała dostęp do takich danych to nie ma prawa ich rozpowszechniać, to jest tajemnica służbowa. idź do mopsu i zgłoś to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego jak ochrona danych osobowych również w mopsach, więc nikt nie ma prawa rozgadywać ogólnie, że pomoc otrzymujesz, a co dopiero ile dostałaś. Za takie coś możesz pozwać do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale u nas nawet pracownicy rozgaduja w miescinie. mowie wam jakie to plotkary te baby z mopsu..wszystko jest na talerzu kto gdzie i kiedy i jaka rodzina jest uzalezniona od alkoholu...mowie wam wszystko rozgaduja dokladnie.. w sklepie moja ciotka pracuje i do niej chodza baby z mopsu z gminy i opowiadaja jej ze ta i ta u nich korzysta z pomocy i ze taka ma sytuacje w rodzinie itd..a potem wszyscy tym zyja...cala wies.. a stazystki mowia w rodzinach wszystko..swooim ojcom i mamom bo ci pytaja o saSIADOW..I DZIWICIE SIE ZE WSZYSCY WIEDZA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do burmistrza ze skarga na kierownika mops--u. Plotki skończa się jeszcze tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np. miałam praktyki w domu samotnej matki u pracownika socjalnego. Miałam dostęp do teczek. Ale podpisywałam papier o tajemnicy zawodowej. Nawet jak byłam wolontariuszką w hospicjum to w umowie był zapis, że obowiązuje mnie tajemnica tak ściska jak personel medyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że faktycznie można takie coś zaskarżyć, bo to jest łamanie tajemnicy służbowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×