Eurokontakt Wrocław Zbiór Pieczarek w Barwalde

Witam, chcę ostrzec wszystkich przed wyjazdem z biura pośrednictwa pracy z firmy Eurokontakt z Wrocławia na zbiór pieczarek u pracodawcy Haiko Siwek w Barwalde ... obiecana praca przez panią Kasię z firmy Eurokontakt nie jak ma się z rzeczywistością ... brak pracy po kilka dni w tygodniu, praca przez 2 -4 godziny dziennie zamiast obiecanych (telefonicznie przez panią Kasię pracownika Eurokontaktu - przynajmniej tak się przedstawiała) minium 8 godzin dziennie , nadzór jak w typowo hitlerowskim obozie pracy nadzorowany przez naczelną garbatą faszystkę Suzi (nie chodzi tutaj o ciężar wykonywanej pracy tylko o sposób podejścia do pracownikó - w Polsce nawet świń się tak nie traktuje ) opłaty za nocleg 5 euro na dobę bez względu na to czy jest praca czy też jej nie ma ,Pani Katarzyna z Eurokontaktu opowiada steki pierdół i nawija makaron na uszy , każdemu kto jest w potrzebie i chcę zarobić jaką kolwiek kasę ,co ni jak ma się z rzeczywistością ... za te pieniądze można znaleść bez problemu pracę w Polsce i z pewnością bez ponoszenie takich kosztów i rozłąki z rodziną , firma EuroKontakt z Wrocławia wzorowo wypełnia swoje obowiązki zawarte w umowie tzn przewozi pracowników pod wskazany adres , natomiast pani Kasia (pracownik Eurokontaktu) kłamie jak z nut aby zwabić klientów na przewóz do obojętnie jakiego pracodacy bez względu na to czy jest tam praca czy też jej nie ma , proszę darować sobie komentarze typu , było trzeba nie wyjeżdżać z Polski i tego typu podobne . Wpis ten ma na celu ostrzeżenie przed korzystnieniem z usług pani Kasi z Eurokontaktu , która naciąga ludzi na wyjazdy na których brak pracy a główną myślą przewodnią takich wyjazdów jest BEZROBOCIE ZA GRANICĄ

Trzeba czytać umowy. Jak się nie czyta, to pretensje można mieć tylko do siebie. Ja jestem na wyspach dzięki euro kontakt i miałem zapewniony dojazd, nocleg i firmę w której miałem pracować. Jak wiadomo firma montażowa jak ma zamówienia to pracuje jak nie to nie pracuje. Jak mieliśmy wolne, to dorabiałem roznosząc ulotki, albo kosiłem trawniki. Jak z kogoś się lenistwo wylewa to i nawet po milion dolarów pod nogami się nie schyli. Pozdrawiam

Nie rozumiem ludzi. Jeśli czujesz się oszukana to zgłoś sprawę do sądu. Chyba, że nie masz żadnej umowy, a to już Twój błąd. Ja wyjeżdżałem z eurokontaktem już trzy razy i za każdym razem było tak jak w umowie. Pieniądze się zgadzają i o to właśnie chodzi

Jak wygląda podpisywanie umowy z eurokontaktem? trzeba to zrobić osobiście, w którejś z siedzib ich biura? i ile czasu trwa załatwianie pracy aż do wyjazdu?

ja tam bylem 3 razy w wakacje i musze sobei pochwalic, swietne pieniadze jak za zbieranie owocow, warunki mieszkalne calkiem spoko, nie zaluje ze pojechalam z nimi