Gość gość Napisano Październik 18, 2014 Chcę wejść na sąd ostateczny jako człowiek czysty i nieskalany, zająć zaszczytne miejsce w królestwie niebieskim pośród najbardziej niewinnych dusz, w kręgu tych największych, których Pan umiłował i obdarzył swą łaską. Czy wytrwam w tym postanowieniu? Codziennie zmawiam koronkę do miłosierdzia Bożego, aby Pan pozwolił mi wytrwać w czystości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach