Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdarzało się wam to

Miała któraś z was tak, że co tydzień sypiała z innym facetem?

Polecane posty

Gość Zdarzało się wam to

Przyznajcie się. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się zdarzało nawet codziennie sypiać z innym facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czulas sie puszczalska
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego puszczalska...? ;) Czulam sie bardzo atrakcyjna i dowartosciowana bo mialam tyle chooyuf w doopie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu tak często zmieniać facetów, zanim jeden zdąży się nauczyć mojego ciała i sprawiać mi przyjemność, to już następny... i po co to komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
pomimo, ze nie zmieniasz tak czesto facetow, to i tak pewnie uprawiasz seks zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma seks w związku do seksu z kimś obcym, kto totalnie mnie nie zna? To są dwie zupełnie inne sprawy i zupełnie inna jakość seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
mialo byc: seks bez zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy co nazwać związkiem? Relacja przyjacielska, to również forma związku, a już na pewno bliskiej relacji i seks z taką osobą którą się zna i której się ufa, jest o 1000% lepszy niż z kimś obcym. Co kto lubi, jak ktoś woli adrenalinkę i kręci go seks z obca osobą, to jego sprawa, ja wolę seks z osobą mi dobrze znaną, niekoniecznie w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
a czy w seksie z przyjacielem, nie bedac z nim w zwiazku, pozwalas sobie na wszystkie bardzo intymne rzeczy, ktore uprawialas bedac w zwiazku np. seks analny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem prawiczkiem
i nie chcialbym kobiety, ktora uprawiala seks bez zobowiazan z jakims kumplem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza rzecz, to nie zamierzam z nikim dyskutować o tym co robię w łóżku, po drugie nie uprawiam seksu analnego i na szczęście nie trafiam na dewiantów zapatrzonych w porno, którzy oczekiwaliby takiego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
ale i tak uprawiasz seks bez zwiazku, wiec swieta nie jestes i do cnotki Ci wiele brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja mówię że jestem święta? Lubię seks, nie mam czasu na związek i nawet go nie chcę w tej chwili, ale nie zamierzam żyć w celibacie, bo jutro mogę mieć wypadek i już nie żyć, więc czemu mam rezygnować z bliskości? Odniosłam się tylko do pytania autora i napisałam że w moim przypadku seks z obcą osobą co tydzień nie wchodzi w grę, bo muszę faceta znać, lubić i mu ufać, a tego typu relacje buduje się miesiącami lub latami, a swojego przyjaciela znam od 5 lat i wiem że zawsze mogę na niego liczyć, seks to tylko dodatek do naszej przyjaźni, skoro oboje jesteśmy sami i nie szukamy partnerów, to co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkowita racja, jak seks to tylko z osobą dobrze znaną. A w tym, że ktoś nie chce akurat związku nie ma nic złego, a każdy ma swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
chociaz jak poznasz faceta i dla niego byloby rzecza do nieprzeskoczenia, ze jego kobieta sypiala wczesniej z kims bez zobowiazan, a o tym ze dalej sie zadaje z tym przyjacielem, to juz lepiej nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A seks w związku jak wygląda? Poznaję faceta, zaczynam go lubić, myślę sobie "o może coś tego będzie" i idę z nim do łóżka po 3-4 miesiącach, po roku okazuje się ze do siebie nie pasujemy i się rozstajemy... czyli poszłam do łóżka w sumie z obcym facetem co do którego miałam jakąś nadzieję, a tak przynajmniej wiem ze przyjaciel przy mnie jest i zostanie, bo na tym polega przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakich wy "związkach" gadacie? Bujanie się za rączkę po parku, chodzenie do kina, itd. nazywacie związkiem? Związek zaczyna się od momentu budowania wspólnej przyszłości, zamieszkania razem, rozwiązywania wspólnych problemów. Nie nazywajcie "chodzenia ze sobą" związkiem, bo to tylko zwykła znajomość, która co najwyżej do związku ma doprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sypiałam ze swoim przyjacielem, którego znałam od wielu lat, przez pierwsze 2 lata był to zwykły układ, dziś jesteśmy małżeństwem, bo oboje zrozumieliśmy, że idealnie do siebie pasujemy i że szukanie motylków nie ma sensu, bo to tylko emocje :) Dziewczynie wyżej też tego życzę, bo jeśli z kimś się dobrze dogaduje i jeśli w łóżku jest im dobrze, to będą dobrą parą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzw motylki to podstawa
bez pozadania i chemii od pierwszego wejrzenia nie ma prawdziwego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzw motylki to podstawa
nie interesuja mnie kobiety, dla ktorych nie jestem ciachem i ktore z innymi chodzily do lozka od razu, a mi kaza czekac, bo nie jestem tak przystojni jak ich byli partnerzy. w ogole, to bym sie obrazil, jakbym sie dowiedzial ze moja kobieta uwaza mnie za mniej przystojnego od bylych. zreszta panie, ktore uprawialy seks bez zwiazku w ogole mnie nie interesuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d***** jestes i tyle, co tu duzo gadac tylko hajsu nie bierzesz,fama sie rozniesie szybko ze sie puszczasz na lewo i prawo i wtedy zostaniesz sama jak palec i bedzie placz na kafe ze mnie postrzegają jak obiekt do zaliczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
edit. albo jak pojemnik na s p e r m e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech te prawiki, pieprzą i pieprzą, szkoda tylko że ustami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w gimnazjum mialam srednio 3-4 facetow na tydzien.teraz mam 24 lata i jednego od 4 lat. odpowiedziec na jakies pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego kłamiesz ze swoim wiekiem, skoro po wpisie widać że jesteś 15 letnią dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×