Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz hazardzista

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Mam problem z mezem, ktory od roku czasu nałogowo gra w ruletkę. Juz nie mam sił walczyć z nim, ni prośby, ni groźby, ignorancja, całkowite odcięcie sie od niego, chęć pomocy. Nic kompletnie. Nawet nie chce sie przyznać do tego, ze z nim jest coraz gorzej. Poważna rozmowa? A co to takiego. Nie umie rozmawiac. Ciagle kłótnie, jestem klebkiem nerwow. Coraz wiecej czasu spędza na maszynach. Jak i rowniez coraz wiecej pieniedzy, ciagle debety na koncie. Nawet dzieci juz jego nie interesują. Oprócz tego, ze jest hazardzista to jeszcze pracocholik. Ależ cóż z tej pracy jak większość pieniedzy idzie w maszyny. Jest coraz bardziej arogandzki, agresywny. Doszło u nas do szarpaniny. Mam ten jego chamski wyraz twarzy przed oczami. Dlatego, zeby pokazał mi swoje konto przez internet. Przeraża mnie ten człowiek. Nie liczę na nic z jego strony. Nie kocham go juz od dawna ale to nie istotne tylko po prostu szkoda mi go jako człowieka, patrząc na niego jak sie stacza. Jesli ktos ma jakies pomysły, rady to bardzo prosze. Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×