Nie chcę niszczyć mu życia.

Byłam z chłopakiem przez rok, znalazłamw nieplanowana ciąże - 7 miesiąc. Postanowiłam nie niszczyć mu życia ma przed sobą karierę, szykuje mu się transfer, nie wie, że będzie miał dziecko. Ale nie ukryje ciąży, ani później naszego syna, wie coraz więcej znajomych, wiem, że to dojdzie do niego. Dziewczyny czy któraś była w podobnej sytuacji ?

Pomyśl o sobie i przede wszysktim o swoim dziecku. Nie sądze by dziecko mogłoby zniszczyć mu karierę.

W jego sytuacji nie ma czasu na kapcie, telewizor i dziecko. I tak wiecznie jest w rozjazdach, w domu jest z 3-4 dni w tygodniu. On ma 24 lata, ja 23'

czy ty jestes zupelnie normalna? tak na 100 procent?

A dlaczego miałabym być nienormalna ?

juz nie rob z siebie takiej swietobliwej. po pierwsze chodzil z toba do lozka, wiec chyba jest swiadomy czym to sie moze skonczyc. po drugie jesli faktycznie nie bedzie mial czasu na dziecko, trudno, bedzie weekendowym ojcem. ale przynajmniej dziecko bedzie wiedzialo, ze jego ojciec istnieje, a nie powstalo przy jakiejs pomylce na dyskotece.

niszczysz życie swojemu dziecku. powinno znać ojca. No i to ojciec powinien zdecydować a ty zdecydowałaś za niego.

dlatego ze on ma prawo wiedziec co z ta wiedza zrobi - jego sprawa

raczej nie zniszczysz mu życia wyciągając od niego 400zł na alimenty, bo pewnie na nic więcej liczyć nie będziesz mogła

On jest młody. To ja jestem w ciąży i jakos będę musiała sobie dac radę, a on -za niedługo i tak życie mu się zmieni przejdzie do innego klubu. Naprawdę chciałabym cieszyć się razem z nim naszym dzieckiem, ale jednocześnie wolę, żeby się rozwijał.

400 zł przy jego pensji to kropla w wodzie. Nie jest Polakiem.

autorko postu podejmij terapię u psychologa :)

niewiarygodne, że jestes w 7 miesiącu a ojciec dziecka o tym nie wie. Tak samo Ty, jak i on zostaniecie rodzicami, więc nie rozumiem jak można w ten sposób oszukiwać druga osobę. A za 2 miesiące przyjdziesz po alimenty? a facet buzie otworzy, że dziecko mu sie urodziło... niezle

jak byl wystarczajaco stary zeby zrobic dziecko to na pewno nie jest za mlody na to zeby sie o nim dowiedziec

Dobra zakładamy, że chce mu powiedzieć ...... Jak ? Jest 1,5 tys km ode mnie. Co mam mu to powiedzieć przez telefon ? Nie chcę od.niego alimentów.

jakim prawem ukrywasz przed nim dziecko??? musisz mu powiedziec o ciazy i dziecku

Nastał weekend, wiec głupie prowo musi być.

Jesli nie masz możliwości powiedzieć mu osobiście to zrob to przez telefon lub Skype. Lepiej jak dowie sie od Ciebie niz od kogos postronnego.

Czyli co nie mam prawa decydować sama o swoim dziecku ?

sama decydowac? póki dziecko ma ojca to nie masz prawa. Predzej czy później bedziesz tego żałować a krzywde zrobisz tylko dziecku, nie sobie, ani ojcu dziecka (który nie ma o niczym pojęcia)

to jesteś taka bogata, że nie potrzebujesz alimentów?

Jesli to nie jest kolejny temat prawiczka pałającego nienawiścią do "alimenciar" to musisz byc bardzo zamożną dziewuchą:D

dziecko ma matke i ojca, poki oboje zyje obije decyduja, poza tym jakim prawem odbierasz dziecku ojca??

to chyba prowo,bo jaka matka bylaby tak glupia i bezmyslna by odbierac dziecku alimenty? a ty pracujesz 23 latko czy mamusia cie utrzymuje? co jak ci sie podwinie noga? dostaniesz jakies grosze od panstwa na dziecko. Idz do psychiatry,naprawde