Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna mnie oszukiwała i terroryzowała

Polecane posty

Gość gość

Mimo że minęło od tego momentu prawie 5 miesiecy to jak wszedłem na naszą rozmowę to dalej mnie to boli. Byliśmy razem 2 miesiące ale to był horror, nie szanowała mnie a ja dawałem do zrozumienia że ona się zmienia w bardzo złą stronę. Była toksyczna, zerwała przez telefon a potem wróciła, na końcu pijana obmacywała i całowała się w klubie. Wkurzyłem się i zerwałem. Niestety ona potrafiła strasznie bluzgać. Mam ok wiadomości liczace łacznie prawie 3tys słów w których na koniec związku mnie wyzywała od szmaciarzy, zj**ów,ludzi bez przyszłości, maluczkich karakanów,g****ojadów, że skończę w rynsztoku, ze ona chce patrzeć jak będę się staczał, że jestem p******y po matce i wiele innych... W życiu nie spodziewałem się że coś takiego usłyszę,bo starałem się jak mogłem a na zakończenie dostałem taką wiązankę bluzgów i przekleństw. Nie mogę sobie z tym do końca poradzić bo mimo że nic do niej nie czuję to strasznie mnie to boli. ona cały czas myślała o byłym facecie i mnie do niego porównywała na każdym kroku a potem dodawała on miał fajne to... ale to masz też x fajne. Nie szanowała mnie jako osoby, ani poglądów politycznych, społecznych , ideologii , niczego. Po tym jak spotkała się z moją matką miała do mnie pretensje "jak ja z nią wytrzymuję?", jak spotkała znajomych to powiedział a że "dlaczego ja z nimi trzymam?" i dokładnie mnie o to przepytywała,a na końcu dodała "no widzisz, oni mają inne poglądy od ciebie więc nie są już tobie potrzebni, olej ich!" i "ja tobie nie wystarczam!?". Najgorsze było to że czepiała sie bardzo dobrych ludzi ,którzy mimo tego jak wygląda świat mają zasady i do tego są na poziomie.Chciała mnie ograniczać. Śmiała się z muzyki którą słucham, z marzeń, ze wszystkiego... Po prostu terror, miałem tego dosyć ale ona mnie wyprzedziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja wina bo po co ty z nią byłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×