Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bez zawiści

zostawiła mnie dziewczyna bo źle ja traktowałem.czy mogę cos jeszcze zrobić?

Polecane posty

Zaczne od tego ze ja mam 20 lat Iza ma 17.Nie bede tego ukrywał bo nie ma czego ukrywac iż mam problem z narkotykami tzn. hasz. marihuana ,mefedron,amfetamina dwa lata temu byłem na leczeniu i wróciłem wszystko było okej znalazłem szybko prace iwg sie ogarnąłem i po jakims czasie poznałem Ize na począdku wszystko ładnie pieknie ale pózniej gdy odwoziłem ja do domu to wracając jechałem do kolegów co nie robiłem tego przed poznaniem jej zaczołem znów palic cpac mefedron do pracy sie spózniałem wracając z pracy jechałem do izy i tak dzien w dzien .Namawiałem ją do palenia haszu az w końcu zapaliła ale nie spodobało jej sie to mnie tez prosiła zebym sie palił ale ja swoje i po jakims czasie zaczołem odwalac po paleniu haszyszu traktowałem ja jak dziwke w sensie ze klepałem po d***e itd tez pamietam ze raz ją przydusiłem ale nie wiem dlaczego bo nie pamietam zachowywałem sie róznie.penego dnia dowiedziała sie ze byłem na leczeniu ale nie zostawiła mnie mimo tego.Zaczęła mnie namawiac zebym pojechał na leczenie zebym sie zmienił bo mnie kocha i chce normalnego faceta i zrobiłem to pojechałem tam dla niej jak i dla samego siebie ,ale byłem tam kródko tylko 2 miesiące a mialem byc rok wyjechałem bo bardzo tęskniłem za Izą te dwa miesiace naprawde mi duzo dały do myslenia niz poprzedni rok który tam byłem dotarło do mnie co robiłem zle gdzie popełniłem błedy wstyd mi jest za to wszystko naprawdę bo mimo tego ze mnie Zostawiła to nadal mam chęci do zmiany zebym był tym lepszym człowiekiem ale ona tego nie chce słuchac tez nie zaczołem znów brac narkotyków bo wiem jak wczesniej mnie zepsuły zanikły gdzies we mnie uczucia które teraz wróciły i bardzo mi jej brakuje naprawde i nie wiem co mogę jeszcze zrobic zeby chociaz chciała pogadac ze mną ale nawet nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem. Skoro dotarło do ciebie co robiłeś źle, to na plaster przerwałeś leczenie? I dziwisz się, że ona nie chce z tobą gadać? A co jej oferujesz, wyzwiska, siebie zaćpanego? Duszenie? Za czym ma dziewczyna tęsknić? Chciała by cię ale bez tego co powyżej, i ciebie zdrowego, nie biorącego żadnego syfu. Chcesz z nią rozmawiać? Wracaj na odwyk i rzetelnie go przejdź. Możesz do niej pisać wtedy prawda? Jak zobaczy, że nie nawiałeś stamtąd, że się starasz, to będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak troche to prawda za bardzo nie mozna zrozumiec co napisałem bo naprawde tu by było mozna bardzo duzo napisac tu napisałem wszystko po trochu. juz sporo czasu mineło odkąd juz nie jestem na leczeniu ale co sie dowiedziałem teraz ze ona tez odwalała jak jak ja byłem na leczeniu na począdku podobno tęskniła za pare dni przelizała sie z moim kumplem i wgl zmieniła sie bardzo wgl nie poznaje jej ale mimo tego i tak ja kocham wiem popełniałem błędy kazdy z nas popełnia jekies tam ale ja wnioski juz wyciagnołem z nich i wiecej juz ich nie popełnie mam w sobie duza motywacje to zmian i wszytsko robie zeby ona nie spadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz. Zostawić ją w spokoju. Pracujesz nad sobą dobrze, jak już ta przemiana będzie trwała, dopiero zacznij myśleć o związku. Nowym związku z inną kobietą. Tej dziewczynie daj wylizać rany i szansę na zbudowanie czegoś dobrego z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcesz życ jak czlowiek zacznij się leczyć.Nie dziwi mnie że dziewczyna odeszła.Kto by chciał zadawać się z niebezpiecznym ćpunem?! Wiała bym od takiego z daleka.Dlaczego przerwałeś leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwałem dlatego bo za nią tęskniłem bardzo nie mogłem tam funkcjonowac normalnie cały czas o niej myslałem .w ten dzień co wróciłem bardzo chciałem sie z nią spodkać pogadac nie miałem nawet jak zadzwonic ;/i szedłem sobie ulicą a tu nagle ona jedzie na rowerze w ogóle tak sie ucieszyłem i ona tez sie ucieszyła i nie mogła w to uwierzyc ze mnie widzi fajne było to uczucie. pogadalismy sobie tak normalnie spokojnie jak rzadko kiedy ale czułem ze cos jest nie tak cos tu nie gra nie jest tak jak kiedys było :(mówiła ze mnie kocha bardzo iwgl a na drugi dzien nie odebrała telefonu ani nic nie odpisywała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawde nie jestem niebezpieczny sytuacja z przyduszeniem zdarzyła sie raz i w ogóle po tym jej nic nie zrobiłem raz czy dwa zdarzyło mi sie podnieśc głos a takto to nic .żałuje wszystkeigo bardzo i oddał bym naprawde duzo .kurcze gdyby chciała chociaz ze mną porozmawiac potrzebuje tej rozmowy .cały czas o niej mysle mimo ze te mysli tez odchodzą ale po chwili wracają,moze kiedys bedzie chciała pogadac poczekam cierpliwie moze sie doczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszak
Och, przerwałem, bo tèskniłem...Jakie to łzawe, az siè płakac chce. Mnie tylko jedno uderzyło- jak mogłes gnoju namawiac młodą dziewczynè do narkotyków??? Skończyłam swój komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie przez to ze chwaliła sie ze kiedys pare razy paliła trawe to chciałem zeby zapaliła ze mną wiem to było w chuj nieodpowiedzialne .mozesz mi wierzyć albo nie ale mam dosyc tamtego siebie nawet nie chce o tym myslec .szkoda mi tez ludzi którzy biorą narkotyki bo tak naprawde nie zdaja sobie sprawy do czego to prowadzi a zycie na trzeźwo jest o wiele bardziej fajniejsze niz pod wpływem uzywek czy alkoholu ja nawet alkoholu nie pije a zdazało sie wypic nawet papierosy rzuciłem bo to mi nie potrzebne tez naprawde mam spore checi do zmian tylko tez musze byc gotowy na spadki formy bo tez przychodzą z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie jest Ciebie warta. Olej ją i skasuj ze swojego życia. Jest mnustwo innych i zacznij je traktować jak się należy. NBierz i korzystaj a potem kopa. One nie zasługują na naszą miłość. One myślą tylko żeby im było dobrze a jak nie sprostasz zadaniu to Cię zostawi albo zdradzi. Idż do kumpli, na balety i puknij jakąś fajną małolatkę a od razu lepiej się poczujesz a o tamtej zapomnij. Wyrzuć wszystko co ci sie z nia kojarzy i skasuj zdjecia. Znajdziesz inna ale nie zakochuj sie, traktuj ja na dystans a wtedy bedziesz dla niej wyzwaniem. Pamietaj, baby sa glupie i tego nie zrozumiesz dlaczego, taka ich natura. To nie one maja nas dymac tylko my je ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze ci tak chuj ci w dupę zbadaj się czy hiv nie masz bo ruchał będziesz i po zarazisz kogoś wasze środowisko jest niebezpieczne was trzeba unikać jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozna inną? to też będzie taki sam jeszcze pobije albo zgwałci nie wiadomo co takiemu zwierzakowi strzeli do łba !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 12:43 ona nie jest warta jego to chyba on jej nie jest napisał przecież co wyprawiał on musi się leczyć bo nie wiadomo co by jeszcze robił pewnie by ją bił albo jeszcze bóg wie co.A że go zostawiła to dobrze nie musi się bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×