o co chodzi z tym spotted

ktos pisze, ze np rozmawialem z nia/nim tego dnia o tej godzinie w tym miejscu, wygladal/a tak i tak, szukam kontaktu jeszcze pol biedy jak ktos widzial i nie mial mozliwosci zagadac,bo np jechal autobusem ale tak? trudno zapytac o kontakt skoro dobrze się rozmawiało ? w przeciwnym razie nie ma sensu chyba szukac takiej osoby ? Nie wiem, mi sie wydaje ze na tym spotted wiekszosc to fejki mi sie jeszcze nie zdarzylo, zeby ktos mnie tam szukał . a zagaduje do mnie sporo osob - ci ktorzy chca prosza o kontakt, ci z ktorymi slowa nie zamienilam,a wgapiaja sie jakos widocznie nie maja potrzeby zeby mnie szukac. moze to ja jestem jakims pechowcem?

hmm?

Jaja sobie ludzie robią Przykład .https://www.facebook.com/SpottedMpkLodz/posts/161190244040369 "Dziś 3.04.12 siedziałam spokojnie na przystanku, na rogu Rydza Śmigłego i Piłsudskiego w oczekiwaniu na tramwaj linii 7, gdy nagle przed moja twarzą znalazła się Twoja pupa, już kilka sekund później cichacz który się z niej wydobył tak mnie otumanił, że nie wiedziałam gdzie uciekać uwierz, że ten afrodyzjak podbiłby serce niejednej kobiety, mam nadzieję że się spotkamy i zagrasz mi na skrzypcach, które trzymałeś" /Spotterka

albo to ""Pozdrawiam starszą panią, która 12.10 ok godz. 10 w autobusie 57 podeszła do mnie i zaczęła na mnie krzyczeć, bo siedze jak d****** Co z tego że po prostu miałam założoną nogę na nogę i miałam na sobie spodnie, a co za tym idzie - nic nie odsłaniałam. Było to śmieszne, sporo osób zaczęło się śmiać. Pozdrawiam przy okazji miłą Panią, która wysiadając się do mnie uśmiechnęła - zdziwiona spotterka."

hahaha dobre są te wpisy ;d