Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zupełna blokada. wstydzę się siebie

Polecane posty

Gość gość

Odkąd pamiętam wstydzę się siebie. To że się sobie nie podobam jes t oczywiste i myślę, że nic tego nie zmieni - mogą schudnąć, wyładnieć etc., ale nadal będę uważała, że jestem zerem. Nigdy nie byłam blisko z mężczyzną, nie całowałam się, nie dałam dotknąć. Nigdy nie byłam u ginekologa. Nawet do lekarzy nie chodzę, bo wstydziłabym się rozebrać. Nigdy przed nikim się nie rozebrałam i nie pokazałam nawet w staniku. Wiem, że się nie przełamię. Przez ten strach zostanę sama do końca życia. Nawet nie wiem jak z tym walczyć, co zrobić. Męczy mnie to myślenie, ale wiem, że nie jestem w stanie niczego zmienić. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że są ludzie, którzy próbują a wciąż są sami, których wszystkie próby schodzą na nic i to jest jeszcze bardziej deprymujące. Co możesz zrobić, żeby przestać wstydzić się siebie... a czemu się siebie wstydzisz? Jakieś konkretne powody o których możesz mówić? Bardzo często zajęcie się czymś fizycznym jak ćwiczenia czy taniec pomaga na pewność siebie nawet jeśli zmiany fizyczne są nikłe. Możesz również potrzebować docenienia i komplementów, ale gdzie te znaleźć - musielibyśmy wiedzieć o tobie trochę więcej zapewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczo_z_wielka_pałą
potrzebujesz porządnego du/pczenia skarbie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intymności to zapewne koleżanka potrzebuje jak wiele osób, ale nie sądzę, żeby jedno czy kilka "porządnych dupczeń" jej pomogło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie, że jestem obrzydliwa, że ohydne jest zbliżanie się do mnie. źle mi jeżeli ktoś się zbliża, patrzy na mnie, bo obawiam się, że zobaczy cos, co mu się nie spodoba i to skomentuje. zmiana wyglądu nic nie da. nieważne jak będę wyglądać i tak nie będę w stanie zachowywać się i myśleć inaczej. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie - specjalista albo tona komplementów z forów/miejsc, gdzie twój typ sylwetki/ogólna uroda są obiektem porządnia (a fora w necie są dotyczące przeróżnych rzeczy). Jeśli fizyczne zmiany nie pomogą, trzeba lecieć od strony psychicznej. Jedno co Ci mogę powiedzieć to to, że zapewne się mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz porządnej terapii. I nie kombinuj juz!w swojej glowie, ze to nic nie da. DA, tylko potrzebujesz specjalisty, by cię przestawil na tak. Dzis jestes na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobilas juz pierwszy krok ku wyjsciu ze swojej skorupy, pisząc na forum. Nie ustawaj w walce o siebie! Spekuluję, ze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ktos cię kiedys skrzywdzil, i prawdopodobnie uszło mu to na sucho. Za ten czyn karzesz siebie.. Koniec pokuty, do psychologa marsz! Urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×