znalazłam u męża świerszczyki :(

no szkurde obiecał, że już nigdy nie będzie oglądał takich rzeczy, że to za granicą kupił, żebym to olała ale ja nie potrafię :(miał być ślub kościelny to chyba będzie rozwód bo nie wytzymam tych upokorzeń

tak to zdecydowanie powód do rozwodu:P

spoko, normalka ja znalazlam u ucznia zeszyt z wyklejankami ze swierszczykow

Ha a mój mężczyzna ogląda filmy pornograficzne i co z tego???

no dużo z tego bo to pierwszy krok do zdrady. Śmiejcie się ale tak jest... Mężusiowi seksik z żoną nie wystarcza to sięg po pornografie, później pornografia też nie wystarczy więc zaczną się prostytutki i kochanki. To już pierwszy sygnał, że jest coś nie tak

Bzdura!

Bez przesady, ja tez oglądam czasem porno ale nic męża nie zastąpi. I się jakoś ze mną nie rozwodzi z tego powodu.

aha czyli olać to i nic z tym nie zrobić bo facetowi wszystko wolno?

kobiecie tez wolno - ja oglądam, czasami oglądamy razem :) a ty jestes tępa dzida, która nie rozumie męskiej psychiki, lepiej od razu kup sobie wibrator i daj chłopu spokój, niech znajdzie fają laskę, a ty mu odpuść :)

Ja piotolę, biedny facet. Lecz się dziewczyno na głowę.

to nie grzeb mu w rzeczach, a bedziesz spała spokojnie :)

każdy normalny facet lubi oglądać świerszczyki. Autorko przestań fisiować

Znałam kiedyś faceta, któremu zona robiła karczemne awantury o świerszczyki. Wiesz skąd wiem? Została w końcu moim kochankiem :)

Wywal przy nim te swierszczyki do kosza ze smieciami, ze slowami jak je chcesz to grzeb w smieciach. Ja kiedys pozwalalam mezowi na swierszczyki, sama w nich tez czytalam erotyki, ale jak juz ubran nie moglam zmiescic mu w szafce, bo ciagle nowe kupowal i kupowal, a z czasem zaczely byc wszedzie, to najpierw powiedzialam, zeby czesc wyrzucil, bo za duzo tego jest. On mowil ok i... Dalej dokupywal. Zbywal mnie ciagle, w koncu ktoregos razu dalam mu ultimatum, ze jak rano ich nie wyrzuci to sama to zrobie, zignorowal mnie, wyszedl do pracy na przystanek. Ja pozbieralam wszystkie swierszczyki w domu i poslam na ten przystanek i przy wszystkich ludziach wreczylam mu je i powiedzialam, ze ma je wyrxucic, albo niech sie juz wiecej w domu nie pokazuje. Czerwony sie zrobil, bo to hipokryta, udajacy swietoszka... Juz w domu nie ma ani jednego swierszczyka, z facetami tak jest... dasz palec, zjedza reke. Wywal je idrazu przy nim, bo zaczniesz miec cala biblioteke pornusow, jak pokazesz mu, ze to tolerujesz. Ja potem mialam z nim problemy przez pornografie, bo masturbujac sie przed d****ani z netu, uprawiac seks nie mogl skonczyc, bo wiadomo pochwa kobieca nie bedzie tak ciasna jak wlasna reka, no i zona tez nowa nie jest. Ukrywal sie przed tym, a ja nie wiedzialam, czemu mamy problemy w naszym seksue, a jak uprawial ze mna seks to pusialam sie zadiwalac miekkim flakiem, takiego probowal we mnie pchac, bez zadnej gry wstepnej, bo w porno d***** tylko penisa zobacza i juz sa mokre, wiec czego ta zona chce... Eh ksiazke moge pisac. Po latach nie ma zadnych swierszczykow, porno w kompie itd skonczyla sie moja tolerancja...

Jak chcesz to i ty oglądaj taka babe miec to masakra he

Mój facet ma pełno takich pisemek i nigdy nie robiłem mu z tego powodu awantur, nawet sami czasami oglądamy ;-)

To raczej ty jestes trpa dzida, ktora za bardzo tolerancyjna jest... Bo boi sie, ze bez portek swiat sie zawali. Zdespetowana c**a. Ja doskonale rozumiem meska psychike, to hipokryci, ktorzy chca udawac swietych, jak jest jeden swierszczyk, to za cheile zawala caly dom, bo ciagle im malo i ciagle musza miec nowe... Potem dochodza problemy ze wzwodem, bo wlasna kobieta to nie paintshopowa lala, bedzie wolal na szybko do gazetki zwalic sobie konia i stanie sie leniey wobec wlasnej kobiety. Ile przyjemnosc w seksie bedzie miala kobieta w takim zwiazku, z czasem zadnej, bo facetowi nawet nie bedzie sie chcialo jej wylizac, bo mu sie nie bedzie chcialo... Po co sie ma meczyc z zywa kobieta, jak moze sobie do gazetki zwalic...

"Po latach nie ma zadnych swierszczykow, porno w kompie itd skonczyla sie moja tolerancja... " x małżeństwo też się pewnie już skończyło

"Po co sie ma meczyc z zywa kobieta, jak moze sobie do gazetki zwalic... " x no właśnie, po co on sie ma z tobą męczyć, oleje cie ciepłym moczem i po sprawie, TĘPA DZIDO !!!

A powiem co ci przeszkadza?????Skoro masz takie podejście to seks pewnie uprawiacie podczas kiedy ty oglądasz tv :)

wiesz co? masz rację - rozwiedź się :) :) :) :) :) :) wisi mi to kilem kitu , buhahahaha

A z mim mężem jak było? też na początku nie winne porno od czasu do czasu na które przymykałam oko, później były pisemka na które wydawał masę pieniędzy, też w sumie oczy przymykałam bo mówię lepiej sobie w necie popatrz a wiecie czym się skończyło? tym, że ja teraz nie mam co do gara wsadzić a on huśta się na 10 lat młodszej puszczalskiej lasce bo ja nie mogłam go tak spełniać jego fantazji jak te kobiety z porno czyli jego kutas nie wchodził z marszu w moją dupę, nie zgadzałam się na trójkąt, nie byłam lezbą, nie pozwalałam sobie z dupy w usta wkładać... Tęp, kobieto tęp takie zachowanie. Nie pozwalaj sobie bo dasz palec a weźmie całą ciebie. tak jak ludzie od pieniędzy/alkoholu/narkotyków głupieją tak samo i od pornografi.

Do autorki: najpierw zadajesz pytanie, a jak odpowiedzi sa nie po twojej mysli, to sie wściekasz. Dawno sie tam nie usmiałem.

A mnie by przeszkadzało, gdyby mój facet oglądał porno. Pewnie, zabronić mu nie mogę, ale byłoby mi przykro. Nie jestem taka tolerancyjna jak Wy dziewczyny.

Jak ma zdradzić to zdradzi czy będzie oglądał porno czy nie.Ja jako kobieta oglądam i nic z tego nie wynika

a myslisz że nie ogląda? jeszcze go na tym nie przyłapałaś, jeszcze...

"a myslisz że nie ogląda?" No tak właśnie myślę:) Mój były mąż oglądał porno i co prawda mnie nie zdradzał, ale samo w sobie to było obrzydliwe, poza tym miał zryty charakter, totalny idiota, wg niego to było normalne

każdy normalny facet lubi oglądać świerszczyki. Autorko przestań fisiować

Looo matkooo i co z tego ze facet oglada gazetki czy jakies tam porno? Ja jestem kobieta a tez nie raz siedzie wieczorem przed pornosem i jeszcze na dodatek z wibratorem . Lubie seks ale lubię tez pobawić sie sama . Tak samo ma moj maz. Nie widze w tym nic zlego .

Słuchajcie to czy się uzależni, czy zdradzi to już zależy od człowieka. Jak ma tą smykałkę do zdrad to zdradzi prędzej czy później z porno czy bez. Każda z partnerek czy żon powinna znać swojego faceta na tyle zeby wiedzieć czy lubi inne panny, czy ma tendencję do uzależnień czy nie. Ja sama lubie oglądać porno czasami i oglądamy go też razem i wiem że on sam ogląda czasem i dla mnie to jest ok. Powiem Wam tylko tyle że Wy zabraniacie, bo boicie się ze zdradzi. A może zdradzić równie dobrze że tak ich przyduszacie w związku. No kurcze nie wyobrażam sobie że mąż mógłby mi zabronić oglądać cokolwiek. Ale to też zależy od poczucia własnej wartości. Ja wiem że jestem dobrą kochanką, atrakcyjną kobietą, znam swoja wartość i nie obawiam się zdrady.