Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczcepienia dylemat, wiem ze to kolejny temat

Polecane posty

Gość gość
Ludzie otworzcie wreszcie oczy na te p/i/e/r/z/o/n/e szczepienia i zrozumcie,ze one nie sa wcale dobre a wrecz przeciwnie.Mowicie,ze ci co nie szczepia narazaja zdrowie i zycie swoich dzieci widac,ze pojecia nie macie jak bardzo ci co szczepia ryzykuja,jest wieksze prawdopodobienstwo,ze dziecko dozna nopu anizeli zachoruje na chorobe przeciwko ktorej zostalo zaszczepione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.03 Liczbami to ja też potrafię rzucać, może podaj jakieś źródło swoich informacji?? Ja znalazłam mnóstwo danych, najnowsze kwietnia tego roku, ale absolutnie nigdzie nie pisze, że wszyscy zarażeni Amerykanie pochodzą z marginesu społecznego, a cała reszta jest zdrowa jak rybka. Tu masz malutki fragmencik:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze jak byk, że osoby będące jednocześnie nosicielami TB i HIV, prawie wszystkie, wcześniej czy później zachorują na TB ze względu na osłabiony układ immunologiczny, a nie, że wszyscy chorzy na TB mają HIV. Rozumiesz tą subtelną różnicę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopoki nie,zajmujesz sie szczepionkami zawodowo kazdy wybor to loteria. A głowę dam ze wszyscy z was nie potrafią w 100% obiektywnie zinterpretować danych medycznych ich dotyczących. Wiec naprawdę śmieszą mnie ci jakze obuektywni przeciwnicy szczepień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że przeciwnicy szczepień mają większą wiedzę na ten temat niż zwolennicy, których często interesuje tylko na kiedy i którą godzinę szczepienie, nie wnikają jaka to będzie szczepionka i na jakie choroby. I żeby nie było - moje dziecko było szczepione, przerwałam szczepienia i już nie dostało ostatniej dawki Infenrix Hexy i MMR. A wiecie, że jest teraz afera z Hexą i dlatego brakuje jej w aptekach? Wiecie, że w lipcu tego roku ujawniono jak fałszowane były przypadki autyzmu po MMR ? Poszukajcie tych informacji w niezależnych źródłach. Ktoś tu mówił o hipokryzji. Ja nie byłam szczepiona, wszystkie choroby zakaźne przechorowałam w dzieciństwie -łącznie z odrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
analiza epidemii gruzlicy w latach 1984-1992 w Nowym Jorku. Zachorowalnosc miala pozytywny zwiazek z poziomem ubostwa ( im biedniejsi tym zachorowalnosc wieksza), zachorowalnoscia na AIDS ( dwukrotnie wyzsza zachorowalnosc wsrod pozytywnych), pochodzeniem etnicznym (5-krotnie wyzsza zachorowalnosc u spolecznosci pochodzenia afrykanskiego, 8-krotnie nizsza u "bialej" czesci spoleczenstwa niz u reszty imigrantow). http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1446809/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
95% przypadkow i przypadkow smiertelnych na gruzlice w krajach ubogich i rozwijajacych sie, 20% przypadkow zachororwan powiazanych z paleniem tytoniu, 1/3 ludzi z HIV na swiecie zainfekowanych jest gruzlica. http://www.who.int/mediacentre/factsheets/fs104/en/ W Stanach Zjednoczonych 13 razy czesciej choruja ludzie ktorzy nie urodzili sie w Stanach. To takie male statystyki zeby pokazac ze gruzlica to choroba biedy a nie wybierajaca jak jej sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany ja ostatnio gadałam ze znajomą nie ma ona dzieci ale często tu piszę pokazywała mi i bawi ją to do łez a mi was żal bo wariatka pisze że ona nie szczepi i bleble a przecież dzieci nie ma a jak będzie mieć to będzie szczepić bo durna nie jest tak mi powiedziała a z was ma po prostu ubaw naprawdę dobro dziecka pod osą chorych nawiedzonych wariatek autorko poleca jakieś medyczne felietony i intuicję przecież dziecko należy chronić to forum to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skladnia powyzszego postu jest na poziomie przedszkola. Nic nie zrozumialam. Wiele razy w tematach o szczepieniach przytaczane sa wiarygodne zrodla, artykuly, badania medyczne, statystyki odnosnie szczepien potwierdzajace ich szkodliwosc i nieskutecznosc mozna poczytac jesli nie wierzy sie ludziom tu piszacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w tak ważnej sprawie jak zdrowie dziecka, nie słuchaj anonimowych opinii na forum!!! Skonsultuj się z zaufanym lekarzami i podejmij decyzję! Ja też bardzo się wahałam, ale odbyłam 5 konsultacji, m.in. z byłą ordynator o.dziecięcego, neurolog dziecięcą i pod wpływem tych specjalistów zaszczepiłam dziecko także mmr. Ciebie do niczego nie namawiam, prócz nie słuchaniu głupot, o medycynie rozmawiaj z lekarzami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o medycynie rozmawiaj z lekarzami ktorzy sa w kieszeni firm farmaceutycznych produkujacych miedzy innymi szczepionki. Jak chcesz podjac wlasciwa decyzje mysl sama a nie opieraj sie na opiniach lekarzy. Czytaj w internecie niezalezne zrodla, sluchaj niezaleznych ekspertow ktorzy tylko w internecie maja sile przebicia, poczytaj co Dr Majewska mowi o szczepieniach, jest ona swiatowej klasy neurobiologiem, poczytaj co pisze i mowi Dr Jaskowski, specjalista od medycyny srodowiskowej, tak jak on nikt nie potrafi obnarzac obludy dogmatu szczepien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy lekarz powie to samo nie ma sensu pytac sie lekarzy mozesz nawet 100 wizyt odbyc. lekarze sa tak zindoktrynowani ze sami wierza w szczepienia, bo tylko taka wiedze im sie przedstawia a zeby zobaczyc ciemna strone szczepien trzeba glebiej poszukac a zaden lekarz nie ma na to czasu i ochoty. Jest naprawde moze garstka rzetelnych lekarzy ktorzy oficjalnie odradzaja szczepienia. Ponadto jest jeszcze druga strona czesc lekarzy wie ze szczepienia sa niebezpieczne ale o tym pacjentowi nie powie poniewaz moga spotkac za to konsekwencje zawodowe. Szczepienia to fundament i zaden lekarz nie ma prawa tego jawnie negowac nawet jesli jest to niezgodne z prawda. Ale obstawiam ze wiele lekarzy prywatnie mysli inaczej i nie szczepi swoich dzieci. Znam kilku takich. Sami nie szczepia ale chwala szczepienia zeby pracy nie stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto dziś nie ma siły przebicia w necie :) tu rządzi guru namaści was w razie choroby i okadzi kadzidłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla zwolennikow szczepionek kazdy ekspert przeciwny to szarlatan i heretyk na stosie go spalic, choc sami zadnej wiedzy nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem za tym, żeby każdy miał wybór i nie był za niego krytykowany. Podam na swoim przykładzie jak wyglądała sprawa szczepionek. Syn szczepiony szczepionka mi płatnym 5w1. Zniósł dobrze do czasu DTP po której miał bardzo duży odczyn ( reakcja alergiczna). Sprawa zgłoszona do sanepidu przez pediatre, kolejny raz dostaliśmy szczepionkę zamienna po której reakcji nie było. MMR zaszczepiony w 5 roku życia, odroczenie ze względu na przyjmowane leki. Córka szczepiona bezpłatnymi plus refundowane pneumokoki. MMR w 20 miesiącu życia. Reakcji po szczepieniach nie było. Jednak zachorowała na pneumokokowe zapalenie płuc i oskrzeli w wieku 17 miesięcy. Miesiąc po szczepieniu MMR przeszła różyczke. Tak więc szczepionki nie są, moim zdaniem, remedium na wszystko. Ja nie obrażam rodziców i dzieci nieszczepionych ponieważ nie uważam żeby byli gorsi. Zapewne mają wiedzę w tym temacie, rozważyli wszystkie za i przeciw i dokonali wyboru. Krzywdzące jest dla nich pisanie ze ich dzieci nie powinny chodzić do żłobka, przedszkola czy na plac zabaw. Nie są dziećmi gorszymi, zapewne chorują tak samo jak wszystkie dzieci i nie są żadnym źródłem epidemii czy zagrożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale oczywiscie ze dzieci nieszczepione nie sa zadnym zagrozeniem epidemiologicznym dla szczepionych, tak myslec moga tylko niedoinformowane osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalas wredna o rozyczce poszczepiennej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 10.37 moze jeszcze powiesz ze jest pneumokokowe poszczepienne zapalenie płuc??? nie bredz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie szczepie i nie wyobrazam sobie zeby pakowac dziecku te swinstwo. Na szczescie zyje w kraju, w ktorym jeszcze szczepienia sa dobrowolne i aby tak zostalo i zycze zeby tak bylo w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie była to różyczka poszczepienna ponieważ córka zaraziła się od innego dziecka ( u którego objawów nie było w momencie kontaktu). Widocznie nie wytworzyła się odpowiednią ilość przeciwciał. A pneumokokowe zapalenie płuc i oskrzeli wywołane było pneumowirusem RSV i nie miało żadnego związku ze szczepienie ( dziecko zaszczepione 16 miesięcy wczesniej). Nawet dzieci szczepione przechodzić mogą choroby zakaźne ponieważ szczepionka nie daje gwarancji, że dziecko nie zachoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawia mnie schizofrenia szczepiacych. Z jednej strony przyznaja ze szczepionki nie chronia przed chorobymi zakaznymi lecz przed powiklaniami a z drugiej strony naskakuja na nieszczepiacych ze ich dzieci beda zarazac zaszczepionych. Wiec jesli zaszczepione chronione jest tylko przed powiklaniami a nie przed zachorowaniem to nie ma znaczenia czy dziecko szczepione czy nie, bo jedno i drugie moze zakazic inne. Czy naprawde szczepiacy nie mysla logicznie czy logiczne myslenie to domena nieszczepiacych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z wpisem powyżej. Dziecko zaszczepione może zachorować tak samo jak nie szczepione. I pisze to jako matka szczepiaca, która jest za wolnym wyborem i nie ocenianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×