Chcecie aby facet się oświadczył? Stosujcie taktykę tzw max 2 lata

Ja tak zrobiłam że byłam w związku, po roku znajomosci zamieszkaliśmy razem jednak miesiące mijały a on ani me ani be o ślubie czy planach na przyszłość pomimo ze wiedział że ja chce tego. Dałam nam czas 2 lata ale przyrzekłam sobie że jeśli facet nie będzie wykazywał jakiś konkretnych działań to tym razem zastosuję taktykę pt " 2 lata-wóz albo przewóz" i wyprowadziłam się od niego. I wiecie jaki był tego efekt?? Facet praktycznie na kolanach błagał mnie o powrót i jak to nie poskutkowało to padł przede mna na kolana. Dodam że wcale słownie nie gnebiłam go o pierścionek, jednak mimo to on wiedział z jakiś wczesneijszych rozmów że mi na tym zależy. Także dziewczyny polecam ta taktykę:-)

Okazuje się ze czasami dopiero terapia szokowa daje facetom cos do myslenia. Znam takich przypadków jeszcze dwa poza mną a więc to działa. Tylko do tego trzeba mieć odwagę bo pewnie sa takie co trzęsa tyłkami ze wtedy facet je oleje:-) a ja wolałam się przekonać czy facet jest ze mną bo jest czy faktycznie kocha tylko jest mu za dobrze żeby cos zmieniać

pozniej wezmiesz slub...a za nastepne 2 lata napiszesz na kafe.."Rozwodłam sie z nierobem, dalam mu max 2 lata" :-O

bez faceta nie potrafisz zyc ? zalosna idiotka :D a teraz uciekaj ssac fiuta :O

moim zdaniem zmuszanie do ślubu jest upodlającą sytuacją dla kobiety

Nie zmuszałam go, nie powiedziałam mu ze odchodzę bo marze o pierścionku. On jakby sam się domyślił ze to może być tez powód.

właśnie, ja sie kuźwa dziwie po co wam ten papierek? żebyscie mogły juz bezkarnie d**e płaszczyć i sie rozbywać w biedrach? bo jak juz macie papierek to was nie rzuci? Skąd te ciągoty do tego ślubu.

jesteś żałosna :o

w zyciu nie zalezalo mi na wymuszonych oswiadczynach, zabawy w manipulacje i gonienie kroliczka z lekka mnie brzydza, ale tobie zycze szczescia :D

Papierek nie daje gwarancji, że mężczyzna nie odejdzie, ale daje tę pewność, że dwa razy się zastanowi, bo i wspólnota majątkowa, i dzieci... Zmuszanie do małżeństwa jest upadlające, ale jeszcze gorsze jest pełnienie obowiązków żony nie będąc żoną. Z takiego układu bardzo łatwo się wymiksować i rzeczywiście, jeśli po dwóch latach facet się nie oświadcza, to znaczy, że nie oświadczy się nigdy. Po prostu chce mieć darmową kuchtę, sprzątaczkę i coś do d*****nia, a jak mu się znudzi albo znajdzie sobie młodszą, to bez żalu kopnie w tyłek.

no dobrze, ale sie wyprowadzilas i jak spytal, dlaczego, to co powiedzialas?