Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiii

"dorosłe" zupy dla niemowlaka

Polecane posty

od miesiąca rozszerzam córce dietę. je albo słoiczki albo tarte na tarce owoce czy owoce z marchewką no i oczywiście kaszki. wczoraj teść zaproponował małej w żartach talerz rosołu domowego, oczywiście powiedziałam że dziecko narazie za małe i nie powinno jeść takich "dorosłych" potraw, ale teraz się zastanawiam czy faktycznie? czy taki domowy rosół czy jakiś krupnik by jej zaszkodził? od kiedy dawałyście swoim niemowlakom takie jedzenie jak Wy jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rosołek tak ale bez soli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwszym roku życia tak średnio zaczęło jeść większość tego co jemy my...typowy rosół mięsny jest dość ciężki dla żołądka niemowlaka. Podawałam tylko wywary warzywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem za wcześnie na wywary z mięsa. Rosołek fajna zupka, ale jednak nie zaleca się wywarów mięsnych dla takich maluchów. Moja córka ma 5,5 miesiąca, też teraz rozszerzamy dietę, ale póki co takie typowo dzieciowe jedzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj dla kazdego domowy rosol oznacza co innego. Moja tesciowa za takowy uwaza roztwor wody z kostkami rosolowymi i makaronem ktory ma w skladzie jakies dziwactwa ktorych nazw nie da sie powtorzyc wiec niemowleciu bym nie podala bo sama nie jadam czegos takiego. Ja robie garnek zupy, rosolu czy roznych kremow ale doprawiam zwykle mocniej w talerzu dla siebie i meza albo odlewam jakas czesc dla dzieci zeby soli za duzo nie bylo czy smietany bo maz np uwielbia pomidorowa z duza iloscia smietany a ja nie. Dzieci maja 10 miesiecy i 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie dodalam ze nie gotuje zup na kosciach tylko sa to wywary warzywne oczywiscie rosol robie na kurczaku ale zdejmuje wieksza ilosc skory i tluszczu jesli ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam że rosół (na mięsie oczywiście, nie na kostkach) może alergizować, dlatego się raczej daje po jakimś czasie, kiedy już wiadomo że dziecko nie reaguje źle na mięso, cebulę, pietruszkę itd. Mój pierwszy raz jadł rosół jak miał ok. 7-8 mcy, niezbyt tłusty i na domowej kurze, bo u babci, ale dietę mu po 4. mcu rozszerzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)no a po co komu kolejny polski bachor czy wiesniakow malo 555 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma prawie 10 miesięcy. Dietę zaczęłam rozszerzać po skończonym 4 m-cu. Właściwie nasze rozszerzanie zakończyło się (jako takie), bo wszystko, łącznie z mięsami, wprowadziłam I - odpukać - na nic uczulony nie jest. Jakoś niecały miesiąc temu dostał kilka razy taki "dorosły" obiadek - tzn.raz pomidorową na kurczaku, innym razem troszkę jajecznicy (bardzo mało soli), itp. Ale to raz na jakiś czas. Jeśli gotuję dla niego to nie dodaję żadnej soli. Jutro planuję też pomidorową na piersi z kurczaka. Odleję mu troche a resztę doprawię dla nas pod koniec gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku dawalam same warzywne,potem miesko gotowalam oddzielnie i w okolicach 9 miesiaca gotowalam zupe gotowana razem z mieskiem. Jak mial z 10 miesiecy to zupe odlewalam od nas. Nie byly przyprawiane mocno,a sol i pieprz to sie wprowadza mniej wiecej w tym okresie:) tak wiec od 10 miesiaca je normalne zupy. Rosol zjadl kolo pierwszych urodzin.bo dopiero wtedy ktos ugotowal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×