Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poranna czarna

Czy któraś z Was pogodziła się z tym że facet, mąż ogląda porno

Polecane posty

Gość gość
może to głupie co powiem ale powiem. nie pogodziłam się, ale tolerowałam. sama zaczęłam oglądać i przeszło. jak urodziłam dziecko mąż sam zrezygnował z tej formy rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmi
W takim razie, powiedz mu po prostu, co tym myślisz, szczerze, razem z obawami o te piersi itd. Rozmowa i jescze raz rozmowa! Jeśli on ma sam sie zaspokajać, a z tobą uprawiać seks tylko 2 razy w tygodniu, to znaczy ze cos złego sie dzieje w waszym związku na tej płaszczyźnie! Musisz koniecznie z nim porozmawiać, skrajnie - isc do seksuologa. I powiedz mu wszystko, nie każ mu sie domyślać, jak to większość kobiet robi, powiedz 100% szczerze co ci chodzi po głowie. Kochacie sie przecież!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Ja już z nim o tym "rozmawiałam" - w cudzysłowie bo widać że temat dla niego niewygodny i rozmowa nie bardzo się kleiła, starał się uciec od tematu, albo po prostu temat od razu wyprowadzał go z równowagi. Mówi że przesadzam z tymi piersiami, że owszem chciałby żeby moje były większe że lubi duże ale to nie jest najważniejsze. To wygląda tak jakby jego rozum mówił swoje i stopował naturę, która podpowiada swoje. Martwi mnie temat, dręczy już wiele miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy faceci są marginesem i są obrzydliwi... niestety jest ich większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to zalezy jak sie oglada. Ja jestem kobieta i czasem lubie ogladac jakis film porno ale nie w celu podniecenia tylko tak ogólnie jak np jakas komedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro temat go krępuje, znaczy, ze cos jest na rzeczy. Jeśli nie da sie z nim poważnie porozmawiać, to zaprowadzić go do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greacea
Ja bym normalnie nie miała nic przeciwko oglądaniu porno ale po prostu nie uważam, że kręcenie czegoś takiego, że by zarobić kasę, a inni sobie pooglądali jest ok. Wiem że to dorośli ludzie i mogą sobie robić co chcą ale seks jest czymś intymnym i mieszanie w to osób trzecich lub robienie tego dla kasy po porostu go niszczy. Ja mojemu mężowi nic nie mówiłam ale zna mnie od 7 lat więc na pewno wie, że nie jestem za tym. Gdy bym go przyłapała to by mi było po prostu smutno, że to przed mną ukrył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Więc co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posadź go na kanapie i przeprowadz poważna rozmowę, raz a porządnie. Jak to nic nie da to powiedz, ze w takim razie porozmawialiśmy o tym jeszcze raz, tylko tym razem w towarzystwie seksuologa/psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś tego nie tolerowałam, ale teraz mam to gdzieś. Ja też sobie flirtuje przez internet, więc jest "po równo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poranna czarna- jeśli Twój maz ogląda porno częsciej niż się kochacie to nie jest dobrze.. Odetnij go od neta, sero radzę. Zarzuć obowiązkami, żeby nie miał czasu. Od porno można sie uzależnić, a z tego, co piszesz Twój mąż woli porno od seksu z Tobą. Działaj, póki czas. Jeśtecie małżeństwem od niedawna, a Twoj mąż juz woli porno. Pomyśl, co będzie dalej. Pogubił się ten Twój chłop i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Problem jest taki, że w dzisiejszych czasach nie da się tak na prawdę odciąć kogoś od neta a czas na filmik można znaleźć zawsze. Nie wiem już jak podejść do tematu, dużo ludzi twierdzi że powinnam to olać, jak przeczytają w temacie dot. porno słowo "rozwód" to szydzą wręcz, piszą że prowo itp. A mi się moja sytuacja jakoś śmieszna nie wydaje. Mam 28 lat i zamartwiam się takimi rzeczami, coś tu nie tak, nie wiem czy ze mną czy z nim. Zastanawiam się dokąd to zmierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz innego wyjścia jak rozmowa lub wizyta i seksuologa. Zabronić mu niczego nie mozesz, bo i tak zrobi swoje. Wiec skorzystaj z uzielonych tu rad, albo dalej narzekaj. Bo cos mi sie wydaje, ze tylko marudzisz a nic z tym nie zrobisz, bo nic nie pasi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Rozmowy były już, pogadał trochę że mam rację itp. że już nie będzie, czy tam że się postara i tyle, dalej jest to samo. Seksuolog - może jest ktoś kto ma jakieś doświadczenie z terapiami u seksuologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poranna- no nie do końca sie zgodzę :) Chłopak sie chyba nudzi bo naprawdę, trzy razy w tygodniu oglądac porno, jak sie ma obok młodą żonę?? Pokombinuj i "zorganizuj" mu czas, tak, zeby na przysłowiowy pysk padal:) Tym bardziej, ze zgodził sie z Tobą i obiecał, ze juz nie będzie. Działaj i tyle a nie jęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monitaaaaaaaaaaaaaa
ja mężatką nie jestem,od 4lat mam faceta,który wg mnie też jest uzależniony od tego,cały czas to ukrywa,choć nieudolnie.Miarka się przebrała gdy któregoś dnia wróciłam wcześniej do domu i go przyłapałam i dalej kłamał mi prosto w oczy.Od tego momentu mam mieszane myśli i nie wiem czy po prostu nie zostawić go skoro jest taki niezadowolony ze mnie,że ogląda coś czemu jestem przeciwna i on to doskonale wie i nic sobie z tego nie robi. Co innego być wolnym a co innego w związku i to oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna czarna
Monitaaaaaaaaaaaaaa a jak u Was z seksem? Jakość, częstotliwość itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można się z czymś tak obrzydliwym pogodzić? brzydziłabym się takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytanie pisma MIŁUJCIE SIE tam sa tematy o seksie pornografi wieloma osobom to pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ABOMINACJA .pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×