Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

20 tydzień ciąży wbudzają mnie ruchy dziecka.

Polecane posty

Gość gość

W dzień rzadko czuję ruchy dziecka, ale w nocy, budzę się 5-8 razy. Wybudza mnie kopniak dziecka, bardzo silny. Dziewczyny czy coś się z dzieckiem dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się lekarza pytaj a nie inteligentnej kafeterii. Moim zdaniem teraz wyraźniej czujesz ruchy dziecka i tyle. Matka mi mówiła, że jak była w ciąży to ją solidnie kopnęłam w serce, wtedy kiedy się już obracałam w dół. Zemdlała z bólu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocniej odczuwasz je w nocy ponieważ gdy w dzień jesteś aktywna Ty to dzidziuś odpoczywa i śpi mile bujając się w Twoim brzuszku, kiedy natomiast przestajesz "go bujać" czyli odpoczywasz, on staje się aktywy i rozpoczyna swoje figle :D mam nadzieję, że pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza idę dopiero za dwa tygodnie. Moją pierwsza ciąża, więc trochę przeżywam. Dzięki za odpowiedz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGosia
ja tez jestem w 20 tyg. ruchy mojej perełki sa rozne na początku czułam bardzo potem mniej, ale aktywna jest noca...tylko bardziej musze cos zrobić poklepać po brzuszku czy cos, żeby się "odezwala" ja się strasznie boje, żeby było wszystko w porządku, bo poroniłam 1 ciaze pod koniec 3 mies...A z druga ciaza tez jak nie krwiak i zastrzyki to odkleilo mi się minimalnie lozysko . Ale lekarz powiedział, ze malutka normalnie się rozwija i jest oki, tylko mam się nie przemeczac za bardzo.Ale nic więcej mi nie powiedzieli, bylam 3 dni w szpitalu , bo zakrwawilam raz..., potem ustalo i to przez to lozysko, tylko, nie dali mi zadnych zakazzow Poza podnoszeniem ciężkich rzeczy i zadnych nakazow. Wiecie może jak postepowac w takiej sytuacji???Pozdrawiam Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×