Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawszeproblem123

problem z chłopakiem.

Polecane posty

Hej. jestem z chłopakiem można powiedzieć od 2 lat.. ale w tym parę przerw mieliśmy.. ale zaraz potem się szybko schodzimy, najwidoczniej nie potrafimy żyć bez siebie. Praktycznie nasz związek nie jest zbyt udany, bo większość mamy kontakt tel. i bardzo często się kłócimy. aktualnie od tygodnia mamy "przerwę." ja przez ten tydzień dużo przemyślałam.. tęskniłam, martwiłam się i nie mogłam się doczekać dnia kiedy w końcu się zobaczymy. ( mieliśmy spotkać się w poniedziałek.) no i rano chłopak mi pisze że nie spotkamy się, że jednak w środę bo tak mu sie podoba.. już mnie to wkurzyło.. bo z tego co wiem przez tydzień ja przeżywałam tę rozłąkę, a on .. bardziej wykorzystywał wolne ode mnie. ;o przełożył spotkanie na środę.. postanowiłam że do środy cisza, poczekam aż napisze. Napisał że kończy po 17. więc ja napisałam ze zapraszam do mnie, bd sama, spokojnie pogadamy bo mamy o czym, a on czy się nie przejdziemy.. to już napisałam że skoro robi problem to ok. dostosuje sie i możemy łazić po mieście a podobno ma padać no to w deszczu.. i wyszła kolejna afera.. o mało się nie rozstaliśmy. jednak dajemy sobie jeszcze troche czasu ale tym razem jak sie spotkamy chce zeby było dobrze, ale potem chce go zostawic ale powiedzmy zemścić się jakoś. bo mam dość ciągłego pokazywania jak mi zalezy , jak ja sie staram ja wszystko robie, a on ma " wyjebke" chyba ani razu nie pokazał mi jak mu zalezy ze dla mnie wszystko gdyby mu zalezalo pierwszy by byl u mnie zeby sie spotkac a nie odwoływać non stop spotkania. itp.. dlatego chce zeby mial nadzieje ze teraz bedzie okej, ale po jakims czasie ostro sie zdziwi.. tylko co zrobić..?! :o proszę o pomoc, tylko bardziej normalne propozycje.. moze z własnych doświadczeń.? tak żeby poczuł się tak jak ja się czuje cały czas odrzucana, obojętna dla niego, daje mi niejasne wskazówki, niby kocha i jest okej ale wgl tego nie okazuje.. i tego mi brakuje najbardziej! pomocy.. a no i darujcie sobie ze to bezsensu. proszę o rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co sie mscic, czuje sie bezpiecznie, bo Tobie zalezy bardziej. Jak powiesz, ze to ostateczny koniec i nie dasz szans na powrot to po 2 dniach zacznie sie zastanawiac co robisz, z kim sie zadajesz, czy czasem nie wskoczylas komus do lozka itd. W pewnym momencie stanie sie to dla niego nie do zniesienia i bedzie cierpial - naturalna kolej rzeczy. To nie ma prawa bytu. Zaden zwiazek nie jest idealny, ale jak on ma wyebane no to sorry, ale na co czekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezsensu zebys sie na nim mściła.. uwierz mi, że gdy po jakimś czasei zobaczy ze radzisz sobie lepiej bez niego, to zacznie go to bolec bardziej niz jakakolwiek inna zemsta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie racja, na co czekam.? bo właśnie za bardzo mi zależy, a mu nie.. ale własnie dlatego chce przez jakiś czas pokazać jak może być dobrze, zamierzam kompletnie o nic się nie czepiać bo nie ukrywam jestem zazdrosna, a potem z nienacka coś zrobić, żeby zaczął się zastanawiać dlaczego tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×